Złoto i Bitcoin – Bezpieczne przystanie w czasie inflacji
Zadłużenie USA, które przekroczyło już 35,77 biliona dolarów, nie jest tylko statystyką – to tykająca bomba ekonomiczna, która skłoniła wielu inwestorów, w tym Jonesa, do działania. Zdaniem miliardera, ogromny dług publiczny wywołuje obawy o przyszłość amerykańskiej gospodarki. Na horyzoncie maluje się widmo inflacji – gwałtownego wzrostu cen, spowodowanego przez konieczność zarządzania rosnącym ciężarem długu.
Paul Tudor Jones przewiduje, że rząd Stanów Zjednoczonych może wywierać presję na Rezerwę Federalną, aby ta rozpoczęła skupowanie rządowych obligacji. Taka strategia wprowadziłaby dodatkową płynność do systemu finansowego, co w przeszłości często prowadziło do napompowania długu i dalszej inflacji. Jones zauważa, że historia powtarza się i przywołuje starożytną mądrość: „Wszystkie drogi prowadzą do inflacji. To historycznie sposób, w jaki każda cywilizacja wychodziła z kryzysów – napompowała swoje długi”.
Co sprawia, że złoto i Bitcoin są tak kuszące w kontekście nadchodzącej inflacji? W oczach Jonesa te dwa aktywa to swoiste „bezpieczne przystanie”. Złoto od wieków było zabezpieczeniem przed inflacją, a Bitcoin, nazywany często „cyfrowym złotem”, przyciąga coraz więcej inwestorów jako alternatywna forma ochrony kapitału.
Kluczowym elementem, który wyróżnia złoto i Bitcoina, jest ich ograniczona podaż. W obu przypadkach nowa ilość aktywa pojawia się na rynku w stałym, kontrolowanym tempie. Dla porównania, tradycyjne waluty mogą być drukowane bez ograniczeń, co często prowadzi do dewaluacji pieniądza w czasach kryzysu gospodarczego.
Przykładów potwierdzających teorię Jonesa nie trzeba szukać daleko. W 2023 roku Turcja zmagała się z gwałtowną inflacją, która spowodowała masowy zwrot obywateli w kierunku kryptowalut. Do maja 2023 roku aż 52% Turków w wieku od 18 do 60 lat zainwestowało w wirtualne waluty, z czego większość w Bitcoina. Dla wielu mieszkańców krajów o niestabilnych walutach BTC stał się odpowiedzią na niepewność gospodarczą i zabezpieczeniem wartości ich oszczędności.
Paul Tudor Jones nie bez powodu decyduje się na złoto i Bitcoina. Jego prognozy opierają się na historycznych doświadczeniach i analizie bieżących trendów makroekonomicznych. Z rosnącym długiem publicznym i nieuchronnym zagrożeniem inflacyjnym, żółty metal i BTC mogą stać się kluczowymi elementami w arsenale inwestorów poszukujących ochrony swojego kapitału.