Bardzo mocne osłabienie dolara amerykańskiego, to wydarzenie minionych dni na rynku walutowym, a ruch tej waluty miał znaczący wpływ na krótkoterminowe trendy głównych par.
Na rynku eurodolara nie przetestowaliśmy poważnie kluczowego wsparcia, które tworzone było przez średnioterminową linię trendu spadkowego poprowadzoną w cenach zamknięcia, a dynamiczne odbicie od jej okolic sugeruje dość dużą siłę tego rynku.
Na wykresach o krótszym horyzoncie czasowym widzimy pokonanie ważnej strefy oporów, co biorąc pod uwagę korekcyjny charakter poprzedzających obecną zwyżkę spadków sugeruje, że wzrosty kursu EUR/USD w perspektywie kilku, kilkunastu dni mogą być jeszcze kontynuowane.
Kluczowym oporem są tutaj okolice 1,400 (patrz powyższy wykres) i ewentualne zachowanie tego rynku względem niego, pokaże nam czy są szanse na kontynuację średnioterminowego trendu wzrostowego.
W krótkim terminie (dane 1H) widzimy pojawiające się negatywne dywergencje na wskaźnikach impetu oraz test oporu usytuowanego na 1,3870.
Taka sekwencja może zapowiadać nieco głębszą korektę na tym rynku w perspektywie dnia czy dwóch. Pierwsze wsparcia znajdują się na 1,380, a ważne w okolicach 1,3750, gdzie kończy się ważna strefa wsparć prezentowana na drugim z powyższych wykresów. Dopóki ten ostatni poziom będzie utrzymany zakładam, że w perspektywie kilkunastu dni zobaczymy wyższe poziomy cenowe na EUR/USD.
Bardzo dynamiczną zwyżkę oglądaliśmy w ostatnich kilku dniach na rynku GBP/USD, a z technicznego punktu widzenia wiązała się ona z reakcją na test ważnych wsparć, które przedstawiałem w ostatnich raportach.
Moim zdaniem obecny ruch może dać podstawę do realizacji scenariusza kontynuacji średnioterminowego trendu wzrostowego (patrz poniższy wykres), co w pierwszym etapie oznaczałoby ruch do okolic 1,7050.
Alternatywą jest budowanie od szczytu z 17 lutego konsolidacji. Poziomem oddzielającym te scenariusze są wsparcia usytuowane w strefie 1,6760-1,6720, których genezę przedstawiłem na pierwszym wykresie związanym z GBP/USD. Dopóki wsparcia te będą utrzymane, scenariusz wzrostowy wydaje się bardziej prawdopodobny.
Marek Tomasz
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.