Zgodnie z konsensusem rynkowym w dniu wczorajszym FOMC nie zdecydował się na zmianę stóp procentowych, pozostawiając główną z nich na poziomie 0,5%. Opublikowany komunikat pod decyzji był bardziej gołębi niż grudniowy. Pomimo widocznej dalszej poprawy na rynku pracy wzrost gospodarczy nieco spowolnił w końcówce roku. W dalszym ciągu będzie monitorowany globalny wzrost i rozwój wydarzeń na rynkach finansowych, jednakże ważną zmianą w komunikacie jest brak przekonania, że inflacja powróci do celu na poziomie 2,0% w średnim terminie. Oczekuje się, że inflacja pozostanie niska w najbliższym czasie ze względu na kontynuację spadków cen ropy. Polityka monetarna pozostanie akomodacyjna. Mając na uwadze powyższe najprawdopodobniej Fed nie będzie się spieszył z kolejną podwyżką stóp procentowych, jeśli sytuacja w gospodarce nie ulegnie istotnej poprawie i nie będzie widać wzrostu cen. Być może będzie konieczne wolniejsze temp wzrostu stóp procentowych niż wstępnie szacował Fed. W reakcji na decyzję i komunikat eurodolar testował okolice 1,09. Dzisiaj z USA napłyną dane dotyczące bezrobocia tygodniowego i zamówień na dobra trwałego użytku w USA. Spadek zamówień w połączeniu z bardziej gołębim komunikatem Fedu może przyczynić się do kontynuacji słabości dolara.
W dniu dzisiejszym zostały opublikowane wskaźniki dotyczące koniunktury gospodarczej w strefie euro. Generalnie analitycy spodziewali się nieco słabszych nastrojów w biznesie, w gospodarce i wśród konsumentów i w rzeczywistości dane były słabsze. O godzinie 14:00 napłyną natomiast wstępne odczyty dotyczące inflacji HICP z Niemiec, które dadzą wstępny pogląd na to jak mogą kształtować się piątkowe dane odnośnie inflacji w strefie euro. Konsensus rynkowy zakłada, że w styczniu w ujęciu miesięcznym inflacji HICP spadnie o 1,0%, natomiast w skali roku oczekuję się przyśpieszenia tego wskaźnika do 0,5% z 0,2% w grudniu. Podczas czwartkowej sesji obserwowany jest lekkie wzrost wartości euro względem dolara. W dalszym ciągu główna para pozostaje w zakresie wahań, jednak notowania znów zbliżają się powoli w okolice oporu w postaci maksimów lokalnych w rejonie 1,0980/90.
Warto wspomnieć, że w dniu dzisiejszym rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Banku Japonii. Na 2016 roku zaplanowane jest mniejsza liczba takich spotkań- tylko osiem, z czego posiedzeniom rozpoczynającym nowy kwartał będzie towarzyszyła publikacja raportu natomiast perspektyw dla aktywności w gospodarce i kształtowania się cen. Najprawdopodobniej BoJ nie zdecyduje się na zmiany w polityce monetarnej kontynuując program skupu aktywów na obecnym poziomie.
Notowania EURUSD powróciły powyżej wsparcia w postaci 50- i 100-okresowej średniej EMA na wykresie w skali H4. Z technicznego punktu widzenia może zostać podjęta próba powrotu w okolice górnego ograniczenia ostatniego zakresu wahań. Na wykresie w skali H4 widać coraz wyższe dołki i szczyty. Negatywnym sygnałem do realizacji takiego scenariusza będzie powrót notowanie poniżej wspomnianych średnich, czyli okolic 1,0865.
Notowania USDPLN przełamały dzisiaj linię trendu wzrostowego, co sprzyja pogłębieniu korekty spadkowej na tej parze. Techniczny obraz rynku sprzyja kontynuacji spadków w okolice 100-okresowej średniej EMA na wykresie w skali H4, która przebiega na poziomie na którym nastąpi zrównanie się obecnego impulsu spadkowego z maksymalną korektą w całym impulsie wzrostowym z poziomu 3,8539. Opór w postaci przełamanej linii trendu znajduje się w rejonie 4,1025.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.