Zgarnij zniżkę 40%

Australia rozczarowuje dynamiką PKB

Opublikowano 02.09.2015, 13:24
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Dolar australijski (AUD)

Australia: Wzrost gospodarczy w II kwartale wyniósł tylko 0,2 proc. k/k (oczekiwano 0,4 proc. k/k) i 2,0 proc. r/r (szacowano 2,2 proc. r/r). W ujęciu kwartalnym to najniższa dynamika od 4 lat

Naszym zdaniem: We wczorajszym komentarzu zwracaliśmy uwagę, że odczyty makro mogą grać teraz kluczową rolę, jeżeli chodzi o budowanie oczekiwań odnośnie ewentualnej obniżki stóp przez RBA w najbliższych miesiącach. Na razie bank centralny przyjął neutralne nastawienie, ale to może się zmieniać. Słabość PKB w II kwartale to głównie wynik załamania się rynku surowców, co przełożyło się na niższy wartościowo eksport i pogorszenie relacji „terms of trade”. Warto zwrócić uwagę, że w górę poszedł komponent popytu wewnętrznego, co teoretycznie może zmniejszać argumenty za ewentualną obniżką. Niemniej teraz mamy wciąż zbyt mało danych, aby móc w ogóle ocenić, czy taka dyskusja byłaby sensowna i kiedy. Te wciąż przed nami – jutro poznamy dane nt. lipcowej sprzedaży detalicznej, oraz dynamice handlu zagranicznego. Ważniejsze mogą okazać się dopiero publikacje nt. zatrudnienia i bezrobocia w sierpniu z 10 września, oraz protokół z wczorajszego posiedzenia RBA 15 września.

Tak czy inaczej AUD staje się najsłabszą walutą w grupie surowcowych i to może szybko się nie zmienić, gdyż obawy związane ze spowolnieniem w Chinach i jego skutkami dla innych globalnych gospodarek, będą się długo utrzymywać.

W tym kontekście ciekawym zestawieniem może być para AUD/CAD, którą zamieściliśmy też w portfelu foreksowym Gazety Parkiet na wrzesień. Opublikowane wczoraj dane nt. PKB za II kwartał z Kanady okazały się lepsze od oczekiwań. W ujęciu zanualizowanym wskaźnik spadł, ale o 0,5 proc. wobec spodziewanych -0,9 proc. (chociaż dane za I kwartał zrewidowano w dół do -0,8 proc. z -0,6 proc. W ujęciu kwartalnym PKB spadł zaledwie o 0,1 proc. Gorsze były natomiast dane nt. przemysłowego PMI dla Kanady, który spadł do 49,4 pkt. z 50,8 pkt. (dane mogą budzić pewien niepokój). Jednak mimo tego faktu CAD powinien pozostać najsilniejszą walutą w zestawieniach wraz z koroną norweską (ta ostatnio zyskała dzięki odreagowaniu cen ropy). Najbliższe ważne dane z Kanady pojawią się w piątek – będą to sierpniowe dane z rynku pracy – oczekuje się, że zatrudnienie wzrosło o 5,1 tys., a stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 6,8 proc. Mogą mieć one spory wpływ na notowania CAD i niekoniecznie pozytywny.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Do piątku zostało jeszcze kilka dni, a na wykresie AUD/CAD widoczne jest wybicie na nowe minima, tj. wyłamanie z konsolidacji, której dolnym ograniczeniem były okolice 0,9390 (teraz będzie to mocny opór). Dzienne wskaźniki potwierdzają ruch spadkowy, chociaż są już bliskie poziomom wyprzedania (RSI i Stochastic). Mocne wsparcie to jednak dopiero poziom 0,9168, który wyznacza minimum z sierpnia 2013 r.

AUD/CAD

DOLAR AMERYKAŃSKI (USD)


Opublikowane wczoraj dane nt. ISM dla przemysłu w sierpniu mocno rozczarowały. Indeks spadł do 51,1 pkt. wobec 52,7 pkt. w lipcu. Wyraźnie w dół poszedł subindeks cen płaconych – do 39 pkt., niskie wartości przyjął też subindeks zatrudnienia (51,2 pkt.). Słabo wyglądały też pozostałe składowe – subindeks zamówień zniżkował do 51,7 pkt. z 56,5 pkt., a tych kierowanych na eksport do 46,5 pkt. z 48 pkt.

Dzisiaj uwagę przykują dane ADP nt. liczby nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym w sierpniu. Mediana oczekiwań zakłada 201 tys. wobec 185 tys. w lipcu. To o godz. 14:30. O tej samej porze poznamy też dane nt. jednostkowych kosztów pracy, oraz wydajności w II kwartale (będą to dane ostateczne), a o godz. 16:00 również końcowe odczyty dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w lipcu.


Naszym zdaniem: Odczyt ISM spadł do poziomów nie notowanych od maja 2013 r. Czy to stwarza to dobry klimat do podwyżki stóp procentowych przez FED? Inflacja pozostaje stabilna, a rynki finansowe stały się nadzwyczaj zmienne w obliczu niepewności, co do skutków chińskiego spowolnienia. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych 17 września jest minimalne. Teraz kluczowe staje się to, co zobaczymy w towarzyszącym tej decyzji komunikacie, a także rozbudowanej konferencji prasowej Janet Yellen. W tym samym momencie poznamy też nowe projekcje makroekonomiczne. Najpewniej FED nie uwzględni w nich czynnika chińskiego, bo będzie miał zwyczajnie zbyt mało danych i czasu. Kluczową kwestią może stać się informacja, czy FED głosował we wrześniu nad podwyższeniem stóp – to pozwoliłoby podtrzymać pro-dolarowe nastawienie na rynkach, gdyż siłą rzeczy temat zacieśnienia polityki będzie powracał na kilkanaście dni przed 27-28 października, oraz 15-16 grudnia.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Dolar wczoraj nieco stracił dopiero późnym wieczorem, a nie od razu po publikacji indeksu ISM. Wpływ mogła mieć wypowiedź jednego z członków FED – Erica Rosengrena – o „gołębim” zabarwieniu. Szef FED z Bostonu zaakcentował rosnącą niepewność, co do perspektyw gospodarki, oraz podkreślił, że normalizacja polityki będzie odbywać się stopniowo.

Dzisiaj kluczowy wpływ na nastroje będzie mieć odczyt ADP z rynku pracy, który będzie „przedsmakiem” piątkowych danych Departamentu Pracy. Warto jednak zwrócić uwagę na jedną kwestię – nawet Rosengren przyznaje, ze rynek pracy w dużym stopniu spełnił oczekiwania FED. To może oznaczać, że nie jest to aż tak istotna zmienna warunkująca potencjalne nastawienie FED do zacieśnienia polityki w najbliższych miesiącach. Bo, jeżeli sytuacja w gospodarce będzie się pogarszać (co zdaje się pokazywać ISM, a „chiński aspekt” dopiero jest przed nami), to przełoży się to też na rynek pracy. FED nie powinien działać na stopach do momentu, kiedy nie będzie w stanie wycenić „chińskiej niepewności”, a także nabrać pewności, że inflacja zacznie szybciej odbijać.

Koszyk dolara BOSSA USD pokazuje jednak, że dolar próbuje odbijać. Z czego to może wynikać? Słaby ISM zaskoczył, ale i dał do zrozumienia, że można oczekiwać wyhamowania wzrostu gospodarczego w głównych gospodarkach. Na tym tle w USA będzie to zaledwie nieco mniejsza zwyżka PKB, a u pozostałych ryzyko stagnacji, co wydłuży okres łagodnej polityki prowadzonej przez banki centralne. A w takich sytuacjach dolar był zwyczajowo faworyzowany.

Na dziennym wykresie BOSSA USD widać, że rynek odrzuca możliwość testowania wsparcia przy 80,70 pkt. po tym, jak wczoraj odbiliśmy się z okolic 80,86 pkt. Niemniej dopóki nie powrócimy wyraźnie ponad 81,40-50 pkt., to takie ryzyko pozostanie.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

BOSSA USD

A co na wykresie EUR/USD? Ujemna korelacja euro z rynkami akcji zaczęła pomału zanikać, co nie powinno być dużym zaskoczeniem. Rynek jest w trakcie „rysowania” korekcyjnej fali b w impulsie spadkowym rozpoczętym 24 sierpnia b.r. Mocnym oporem są okolice 1,1350-75, które nie powinny zostać złamane. Wcześniej można wskazać wczorajszy poranny szczyt przy 1,1331. Wsparcie to okolice 1,1240 wyznaczane m.in. przez wzrostową linię trendu poprowadzoną od dołka z 7 sierpnia. Niemniej dopiero zejście poniżej rejonu 1,12 będzie sygnałem do spadków poniżej ubiegłotygodniowego minimum przy 1,1155. W perspektywie kilku(nastu) dni zdaje się to być scenariusz preferowany.

EUR/USD
Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.