Ostatnie dane z kraju to bardzo dobry sygnał dla obywateli. Wzrost cen spowalnia, zarobki rosną znacznie szybciej od inflacji, średnio wszyscy mamy lepiej. Oczywiście „średnio”, jako miara, ma swoje błędy.
Inflacja bazowa również zwalnia
W piątek poznaliśmy odczyt inflacji oczyszczony o ceny żywności i energii. Wzrost wynosi 3,5%. Z jednej strony to wciąż wysoki poziom. Z drugiej strony to jednak 0,5% mniej niż miesiąc temu i 0,1% poniżej oczekiwań. Wynik ten sugeruje zatem, że o ile ceny rosną, to scenariusz eskalacji wzrostów jest mniej prawdopodobny niż jeszcze miesiąc temu. Tym samym mamy negatywny bodziec dla polskiej waluty. Wolniej rosnące ceny to odsuwanie perspektywy wzrostu stóp procentowych. To z kolei przekłada się na wycofywanie się inwestorów z inwestycji w złotówkę. To między innymi dlatego mamy obecnie tak słabą passę polskiej waluty, a obserwatorzy tylko czekają, aż euro przekroczy 4,60 zł.
Zamieszanie w USA
Piątkowe dane trzeba podzielić na dwa etapy. Dobry odczyt sprzedaży detalicznej o 14:30 i zimny prysznic związany z indeksem Uniwersytetu Michigan o 16:00. Sprzedaż detaliczna niespodziewanie wzrosła w czerwcu o 0,6%, podczas gdy analitycy spodziewali się spadku o 0,4%. Dało to impuls do kupowania dolarów. Półtorej godziny później indeks Uniwersytetu Michigan spowodował zmianę nastrojów. Wynik 80,8 pkt to znacznie mniej niż oczekiwane 86,5 pkt. W rezultacie dolar kończył dzień blisko poziomów otwarcia.
Rynek pracy w Polsce
Poznaliśmy dzisiaj przeciętne wynagrodzenia i wzrost zatrudnienia w Polsce. Średnia pensja w przedsiębiorstwach zatrudniających minimum 10 osób wzrosła o 9,8% w ciągu roku i wynosi 5802,42 zł brutto. Zatrudnienie w ciągu roku rośnie o 2,8%, aczkolwiek rok temu spadło o 3,3% zatem nie jesteśmy jeszcze na zero z covidem. Wynagrodzenia natomiast miały w zeszłym roku zaledwie spowolnienie wbrew obiegowej opinii o problemach na rynku pracy. Dane te były tylko nieznacznie lepsze od oczekiwań zatem nie można się dziwić, że rynki walutowe nie reagowały zbyt silnie.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.