Sesja azjatycka nie przynosi większych zmian na rynku walutowym, notowania głównej pary walutowej konsolidują w rejonach poziomu 1,18 USD. Prawdopodobnie rynki czekają aktualnie na czwartkowe przemówienie prezesa Fed na spotkaniu w Jackson Hole. Dzisiejszy kalendarz nie wygląda zbyt ciekawie, dopiero w drugiej połowie sesji poznamy dane o zamówieniach z USA (14:30). Czego oczekiwać po kursie EURUSD?
- Indeksy w USA ponownie zakończyły wczorajszą sesję mieszanie, S&P500 zyskał 0,36%, a Nasdaq wzrósł 0,76%, podczas gdy Dow Jones stracił 0,21%.
- Podczas godzin nocnych również widać mieszane nastroje, indeksy w Chinach znajdują się pod kreską, traci także Nikkei i australijski S&P/ASX 200, na symbolicznym plusie znajduje się jedynie koreański KOSPI
- Kontrakt na niemiecki indeks DAX jest notowany płasko
- Kurs EUR/USD utrzymuje się nieznacznie powyżej 1,18 USD
Kurs euro do dolara pozostaje w trendzie wzrostowym
Sytuacja techniczna na głównej parze walutowej nie uległa większej zmianie. Patrząc na wykres EURUSD na interwale H4, od dłuższego czasu mamy do czynienia z tendencją wzrostową. Niemniej w ostatnich dniach zmienność jest ograniczona, przez co istnieje ryzyko konsolidacji na obecnych poziomach.
Jeśli chodzi o sytuację techniczną, kluczowym wsparciem pozostaje strefa przy 1,1740. Dopóki nie zobaczmy jej wybicia, bazowym scenariuszem jest dalszy ruch wzrostowy w kierunku tegorocznych szczytów.
Jeżeli jednak doszłoby do jego zanegowania, korekta spadkowa miałaby szansę się pogłębić. W przypadku scenariusza korekcyjnego, kolejnym ważnym wsparciem będzie dolne ograniczenie układu 1:1, który jest największą korektą w trendzie – 1,1540. Dopiero jego złamanie świadczyłoby o zanegowaniu tendencji wzrostowej w długim terminie.