Akcje Tesli (NASDAQ:TSLA) wzrosną pięciokrotnie?
Ronald Stephen Baron jest amerykańskim menedżerem i inwestorem funduszy inwestycyjnych. Jest założycielem Baron Capital, firmy zarządzającej inwestycjami. Ale to co najważniejsze to fakt, że jest on wybitnym fanem spółki Tesla, produkującej samochody elektryczne. Ekspert rynkowy wymienił w szczególności wprowadzenie nowych pojazdów jako powód swojej optymistycznej prognozy na przyszłość dla Tesli. Baron wymienił również biznes akumulatorowy i skupienie się Tesli na oprogramowaniu jako częściowo odpowiedzialne za oczekiwany wzrost ceny akcji firmy na giełdzie.
Inwestor wierzy, że Tesla dokona wielkich skoków w szczególności w branży oprogramowania, która stanie się standardem dla wszystkich pojazdów elektrycznych, jak przewidział. “Tesla będzie tym, czym Intel (NASDAQ:INTC) jest dla komputerów”, powiedział optymistycznie ekspert rynkowy.
Co więcej, Baron spodziewa się, że triumfalny postęp Tesli spowoduje poważne szkody na rynku pojazdów z tradycyjnymi układami napędowymi: Za każdym razem, gdy ktoś kupuje samochód elektryczny, kupuje o jedną maszynę z silnikiem spalinowym mniej.
Tak wysoki wzrost cen przewidywany przez Barona powinien również przynieść korzyści samemu zarządzającemu funduszem inwestycyjnym. Baron jest głównym inwestorem w Tesli i osobiście posiada 4,5 miliona akcji Tesli.
Pięciokrotny wzrost wartości rynkowej, jak przewiduje Baron, oznaczałby kapitalizację rynkową w wysokości około 3,9 biliona dolarów – czyniąc Teslę zdecydowanie najbardziej wartościową firmą na świecie. Firma jest obecnie warta na giełdzie 774,84 miliarda dolarów, a jej akcje są notowane po 240,50 USD (cena zamknięcia z 27.09.2023 r.), a po pomnożeniu ceny wzrosłyby do 1224 USD.
Nawet najbardziej byczy analitycy Tesli nie mają obecnie na myśli tak wysokiej ceny docelowej. Średnio eksperci spodziewają się skoku do 273,33 USD, co już odpowiadałoby potencjałowi wzrostu o około 13,4%. Najwyższa cena docelowa wynosi obecnie 400 USD i pochodzi od Morgan Stanley (NYSE:MS).