Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

3 rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę gdy Alphabet ogłosi swoje wyniki

Opublikowano 27.10.2016, 16:51

by Clement Thibault

Alphabet Inc (NASDAQ:GOOGL), spółka będąca właścicielem i operująca Google, ogłosi swoje wyniki finansowe z trzeciego kwartału 2016 roku dziś, w czwartek, 27 października, po zamknięciu sesji w USA.

Alphabet

Tygodniowy wykres AMZN

1. Przychód i dochód

Oczekuje się, że Alphabet ogłosi zysk 8,36$ na akcję oraz przychód 22,04 mld dolarów. Google jest na fali zysków od początku 2016 roku. W pierwszym kwartale ogłosił wzrost zysków o 17%, a w drugim o 21%. Nic dziwnego więc, że oczekiwania rynków są wysokie. Spodziewany wzrost z trzeciego kwartału to 17%.

2. Reklamy

Choć Alphabet jest oficjalnie spółką holdingową, to 99% jego przychodu nadal pochodzi z segmentów Google, a tylko 1% z Other Bets. W zeszłym kwartale 21,3 mld dolarów z całkowitej liczby 21,5 mld dolarów przychodu pochodziło z działalności Google. Głównym źródłem zysków są – na razie – reklamy, które przyniosły spółce 19,1 mld dolarów.

Ze względu na swoją słynną wyszukiwarkę oraz na popularną stronę z video, YouTube, Google jest w niezmiernie dobrej sytuacji aby nadal czerpać korzyści z rozwoju reklamy internetowej. Firma consultingowa, PWC, spodziewa się, że przychody z reklam internetowych przewyższą te z reklam telewizyjnych w 2016 roku oraz wzrośnie o 11,1% CAGR (skumulowany roczny wskaźnik wzrostu), dochodząc do 260 mld dolarów przed 2020 rokiem.

PWC rozdziela przychody internetowe na trzy segmenty – video, płatne wyszukiwanie i inne. Google jest liderem w dwóch z tych trzech segmentów, video i płatne wyszukiwanie przez YouTube i jego wyszukiwarkę, spółka jest więc gotowa na korzystanie z przywilejów, jakie zapewnia jej ta dominacja.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Miarami, jakimi posługuje się Alphabet w kwestii zysków ze swoich reklam, są płatne kliknięcia oraz koszt kliknięcia. Pierwsza miara reprezentuje całkowitą ilość kliknięć otrzymanych przez ogłoszenie, a druga wskazuje przychód, który pochodzi z z pojedynczego kliknięcia na reklamę.

Ilość kliknięć Google wzrosła o 29% w ostatnim kwartale, choć przychód na kliknięcie spadł o 7%, głównie przez większą ilość kliknięć z rozwijających się krajów, gdzie stawki za kliknięcia są znacznie niższe.

Reklamy na urządzeniach mobilnych są kolejną dziedziną, w której Google ma dobrą pozycję, ze względu na jego system operacyjny Android. Urządzenia wyposażone w Android zawierają wszystko od Google - Google Search, Google News, Google Play i mnóstwo innych aplikacji Google, co daje spółce ogromny zasięg i nieograniczony potencjał na arenie mobilnej.

3. Other Bets

Oddział Other Bets zawiera wszystko, co jest związane z projektami rozwojowymi spółki, takimi jak Google Fiber, dostawca ekstremalnie szybkiej usługi internetowej; Nest, firma zajmująca się inteligentnym wyposażeniem domów oraz Verily, organizacji R&D Google, zajmującej się nauką o życiu. Zysk Other Bets pochodzi głównie z tych trzech przedsięwzięć, a ich przychód wzrósł o 250% w stosunku rocznym, do 185 mln dolarów, w tym roku. Ambitne przedsięwzięcia zapewniają ładne nagłówki w gazetach i atmosferę innowacji, ale są również potwornym pożeraczem gotówki. Alphabet traci kilka miliardów dolarów rocznie fundując takie projekty, ale to pokazuje również, że spółka poważnie podchodzi do rozwoju i nie zamierza spocząć na zasłużonych laurach.

Podsumowanie

Alphabet jest dziś w dobrej formie i wygląda na to, że przygotowuje się na utrzymanie swojej konkurencyjności w najbliższych latach, czy to w kwestii wyszukiwarki Google, YouTube, czy Androida, który dziś jest wiodącym systemem operacyjnym na urządzeniach mobilnych na całym świecie.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Oszacowanie wartości rynkowej pokazuje nam podobną historię: stosunek ceny do nadwyżki finansowej GOOGL wynosi 28,93 na akcję, co nie jest małym wynikiem, ale zapewnia inwestorom dużo większą wartość na akcję niż Facebook (NASDAQ:FB), który obecnie ma stosunek ceny do nadwyżki finansowej w wysokości ponad 50. Podobnie ze stosunkiem P/E (cena/zysk na akcję), który na poziomie 30,8 nie jest mały. Gdyby jednak wziąć pod uwagę średnią dla spółek S&P 500, która obecnie wynosi 24,6, nie ma powodu do odsuwania się od perspektyw rozwoju, jakie stoją przed Alphabet.

W kwestii ceny za akcję spółki, 822,46$ z wczorajszego zamknięcia to nie mała cena, ale jest względnie tania w porównaniu do innych spółek technologicznych, gdy weźmie się pod uwagę ich potencjalny wzrost. Dla przykładu, jest ona tańsza niż Twitter, Yahoo (NASDAQ:YHOO) czy Salesforce. Unikalna pozycja Google sprawia, że trudno go porównywać do innych spółek, ale zgodnie z danymi przemysłowymi średni wskaźnik P/E dla pod-sektora internetowego i informacyjnego wynosi 33, a stosunek ceny do nadwyżki finansowej wynosi 38,8, GOOGL plasuje się więc poniżej tych liczb.

Posiadanie aktywów często wymaga zaakceptowania, że koszt całkowity akcji jest wysoki. Jeśli jednak już to zaakceptowałeś, to powinieneś posiadać Google w swoim portfolio.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.