LPP (WA:LPPP) vs Hindenburg Reasearch
Aktywni uczestnicy polskiego rynku kapitałowego zapewne doskonale pamiętają marcową aferę wokół spółki LPP. Dla niewtajemniczonych przypomnijmy jednak, że amerykańska firma analityczno-inwestycyjna Hindenburg Research opublikowała wówczas raport, w którym zarzuciła polskiemu gigantowi odzieżowemu, że ten jedynie “pozornie” wycofał się z Rosji po jej napaści na Ukrainę.
Śledczy z Hindenburg Research uważają bowiem, że przedsiębiorstwo wciąż realnie kontroluje działalność na jej terytorium. Amerykańska Firma uważa ponadto, że spółka ukryła swoje działania poprzez manipulacje księgowe.
LPP odpierało te zarzuty, sugerując, iż raport przygotowany przez Hindenburg Reasearch jest elementem przygotowywanego od 5 miesięcy zorganizowanego ataku dezinformacyjnego obliczonego na spadek kursu akcji Grupy LPP.
Temat ten jest jednak nieco bardziej złożony, dlatego osoby niezaznajomione z tą sprawą zachęcamy do zapoznania się z dedykowanym artykułem, który popełniliśmy w związku z tą aferą.
Rollercoaster na notowaniach LPP
Spoglądając na notowania właściciela takich marek jak m.in. Reserved, Mohito, House, Croop czy Sinsay dostrzec można, że wskutek opublikowanego przez Hindenburg Reasearch raportu, cena akcji LPP runęła w ciągu zaledwie kilku godzin o niemal 39 proc., powiększając zakres obserwowanej od 26 lutego br. deprecjacji do 42,52 proc. Tak znaczna wyprzedaż sprawiła, że 15 marca br. za jedną akcję odzieżowego giganta zapłacić trzeba było zaledwie 10 910 zł, co było najniższą wartością od kwietnia 2023 roku.
Panika wśród inwestorów nie trwała jednak zbyt długo. Dość szybko wyczuli oni bowiem, że spadek kursu LPP o aż 42 proc. jest przesadzony, uznając możliwość kupna papierów wartościowych tego przedsiębiorstwa poniżej 11 tysięcy zł za dobrą okazję inwestycyjną.
Fakt ten sprawił, że już kolejnego dnia akcje LPP odbiły o ponad 20 proc., z kolei w ciągu kolejnych dwóch miesięcy wzrosły one o 64,71 proc. Tak znaczna zwyżka sprawiła, że za jeden papier wartościowy spółki zapłacić trzeba było w połowie maja br. 17 970 zł.
Gdy już wydawało się, że notowania gdańskiego giganta zmierzają w kierunku nowego ATH, te nagle zawróciły i w ciągu kolejnych trzech miesięcy osunęły się o 22,26 proc., osiągając 8 sierpnia br. cenę 13 970 zł za akcję.
Akcje LPP wzrosną o 51%
W chwili pisania tego artykułu za jeden papier wartościowy przedsiębiorstwa zapłacić trzeba z kolei 14 880 zł. Analitycy uważają, że spółka najgorsze ma już za sobą i prognozują wzrost jej notowań o 51,21 proc. do 22 500 zł za akcję.
– Aktualizując rekomendację podnosimy prognozy wyników głównie ze względu na zapowiadany przez zarząd plan rozwoju sieci sprzedaży oraz oczekiwania co do marż. Dodatkowo nieznaczne korekty wynikają z uaktualnienia prognoz parametrów wpływających na oczekiwane poziomy sprzedaży porównywalnej. Nieco lepszych danych sprzedażowych oczekujemy w drugiej połowie roku ze względu na statystycznie najlepszy okres dla spółek handlowych – wskazali analitycy Noble Securities w raporcie.
Jak podano, plany sprzedażowe grupy na rok finansowy 2024/25 zakładają obecnie możliwość osiągnięcia ok. 21 mld zł sprzedaży (+21 proc. rdr), dzięki rozbudowie powierzchni sprzedaży i pozytywnym LFL oraz dwucyfrowym wzroście w kanale internetowym. Założenia Noble Securities to 22,77 mld zł (+31 proc. rdr).
– Zarząd spodziewa się również poprawy marży brutto na sprzedaży do 52-53 proc. (prognozujemy 52,2 proc.). Spółka zakłada również utrzymanie efektywności kosztowej, tj. koszty SG&A w odniesieniu do sprzedaży poniżej 40 proc. vs 39,9 proc. nasza prognoza. Zarówno prognozy Zarządu, jak i nasze postrzegamy jako konserwatywne widząc potencjał do ich podnoszenia w trakcie roku w przypadku raportowania danych lepszych od przewidywań – napisali analitycy.
To wszystko sprawia, iż eksperci postanowili utrzymać rekomendację “kupuj” podnosząc równocześnie cenę docelową do 22 500 zł za akcję z 19 282 zł prognozowanych dotychczas.
Akcje LPP mogą wzrosnąć do 24 tys. zł
Warto w tym miejscu przypomnieć, że równie byczo do perspektyw LPP podchodzą także analitycy Biura Maklerskiego mBanku. Już w połowie lipca br. podwyższyli oni cenę docelową dla akcji LPP do 24 tys. zł z 23,3 tys. zł, utrzymując przy tym rekomendację “kupuj”.
Biorąc pod uwagę, że w chwili pisania tego artykułu za jedną akcję LPP zapłacić trzeba 14 880 zł, mowa tu o potencjalnej zwyżce o 61,29 proc.
– Pomimo umiarkowanego wzrostu kursu akcji od naszej ostatniej aktualizacji LPP nadal notowany z dyskontem około 25 proc. do Inditex (BME:ITX) i H&M. Uważamy to za nieuzasadnione nie tylko ze względu na atrakcyjność LPP (przewiduje się, że EBITDA LPP będzie rosła w tempie 23 proc. rocznie w ciągu najbliższych trzech lat w porównaniu do 8 proc. w przypadku ITX i H&M), ale także zaoferuje rozsądną stopę dywidendy (5 proc. w 2025 r. wobec około 4 proc. dla porównywalnych spółek) – wskazywali przed miesiącem eksperci BM mBanku.