(PAP) Grupa Monnari rozgląda się na rynku pod kątem przejęć, ale nie prowadzi żadnych zaawansowanych rozmów poza toczącymi się ciągle negocjacjami z Kan - poinformowali w środę przedstawiciele spółki.
"Na rynku odzieżowym dużo się dzieje, za dobre pieniądze można kupić coś interesującego, rozglądamy się. Prowadzimy rozmowy, ale nie są one zaawansowane" - powiedziała Anna Augustyniak-Kala, dyrektor Monnari ds. organizacyjno-prawnych.
Prezes Mirosław Misztal dodał, że spółka byłaby zainteresowana zarówno przejęciem lokalizacji pod rozwój marki Monnari, jak i akwizycją nowych brandów.
"Żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, za wcześnie, by mówić o szczegółach" - powiedział.
Poinformował, że Monnari ciągle liczy na rozstrzygnięcia w sprawie przejęcia sieci odzieżowej Kan. Rozmowy trwają od ponad roku.
"Negocjacje z KAN ciągle się toczą. Ufamy, że graniczne daty działają mobilizująco i może koniec roku przyniesie jakiś postęp" - powiedziała dyrektor.
Monnari ma teraz 125 sklepów, spółka otworzyła od początku roku 10 sklepów, planuje otwarcie jeszcze kilku.
"Zbliżamy się do zakładanego planu otwarć. Na koniec roku w Polsce chcemy mieć 21,6 tys. m kw." - powiedziała dyrektor.
Pytany o planowany rozwój sieci w 2015 roku, prezes Misztal powiedział: "W przyszłym roku rozwiązuje się nam 17 umów najmu. Chcemy znacznie zwiększyć metraż sklepów, poprawiając warunki najmu".
Spółka informowała wcześniej, że chce powiększyć powierzchnię handlową sklepów do powyżej 200-300 m kw., zwiększając jednocześnie asortyment.
Prezes dodał, że liczba otwarć w przyszłym roku zależeć będzie od tego, na ile spółce uda się powiększyć istniejące salony. Spółka rozmawia też o 4-5 nowych lokalizacjach. Potwierdził, że przyszłoroczny przyrost sieci może wynieść około 10 proc.
W trzecim kwartale Monnari miało prawie 37 mln zł przychodów wobec 33,6 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł do 4 mln zł z 2 mln zł przed rokiem. Zysk netto wzrósł do prawie 4 mln zł z 1 mln zł w analogicznym okresie 2013 roku.
Marża brutto na sprzedaży w grupie wzrosła z 54 proc. w III kwartale 2013 r. do 59,5 proc. w III kwartale 2014 r.
Spółka podała, że w lipcu marża brutto na sprzedaży wyniosła 53 proc., w sierpniu ok. 59 proc., a we wrześniu wzrosła do 63,7 proc.
"Kolekcję wiosenno-letnią udało nam się sprzedać w 98 proc. Do salonów trafiła wcześniej kolekcja jesienna i dzięki temu udało się uzyskać lepsze wyniki" - wyjaśnił prezes Misztal.
Dodał, że spółka optymalizowała też koszty, m.in. w obszarach związanych z zakupami materiałów.