(PAP) Przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski jest przeciwny włączaniu nadzoru finansowego w struktury banku centralnego - wynika z przemówienia szefa KNF. NBP w czerwcowym raporcie postulował włączenie nadzoru do banku.
"(...) Biorąc pod uwagę doświadczenia europejskie oraz polski system (finansowy - PAP) widzę mocne przesłanki za integracją nadzoru poza bankiem centralnym" - powiedział Jastrzębski na konferencji w Waszyngtonie w ub. tygodniu. KNF udostępniła tekst przemówienia w czwartek.
NBP w czerwcowym raporcie o stabilności systemu finansowego opowiedział się za ponownym włączeniem nadzoru finansowego w struktury banku.
"W kontekście rosnącej roli sektora rządowego w systemie finansowym pożądane jest ograniczenie ryzyka, którego źródłem może być rozbieżność celów pomiędzy funkcjami nadzorczą i właścicielską, przez wyraźne rozdzielenie tych funkcji. Służyć temu mogłaby reintegracja nadzoru nad rynkiem finansowym ze strukturami NBP. Pozwalałoby to na zapewnienie nadzorowi niezależności, która została konstytucyjnie i traktatowo zagwarantowana bankowi centralnemu. Zmiana taka byłaby zgodna ze światowymi tendencjami polegającymi na umiejscowieniu nadzoru mikroostrożnościowego w banku centralnym" - napisał NBP.
Bank ocenił ponadto, że w obliczu dualnej roli państwa w sektorze finansowym (właściciela i kredytobiorcy) niezbędne jest posiadanie odpowiednich mechanizmów kontrolnych, które gwarantowałyby, że wyżej czynniki ryzyka w systemie będą wystarczająco szybko identyfikowane oraz ograniczane, bez względu na strukturę własnościową banku.
"Zapewnić to może wyposażony w odpowiednie instrumenty, sprawny i niezależny nadzór bankowy" - napisał NBP. (PAP Biznes)