Warszawa, 04.03.2019 (ISBnews) - Firmy z sektora pożyczek pozabankowych udzieliły 3,87 mln pożyczek w 2017 r., wynika z raportu "Sektor pożyczek pozabankowych - dwie strony rynku" opracowanego przez Fundację Rozwoju Rynku Finansowego (FRRF) i Polski Związek Instytucji Pożyczkowych (PZIP). W tym samym roku zysk netto branży wyniósł 212,3 mln zł. Wartość całego rynku, mierzona wartością portfela pożyczek, była na poziomie 4,3 mld zł.
"'Nadmierne' zyski sektora pożyczkowego, gdy zajrzy się do sprawozdań finansowych, okazują się mitem. Rentowność branży pożyczek pozabankowych wynosi tylko 3,2%. To bardzo trudny biznes. Po regulacji w 2016 r. z rynku wypadło 17% przedsiębiorców, a Ministerstwo Sprawiedliwości już zapowiada kolejne zmiany w prawie. Jeżeli wejdą w życie w proponowanym kształcie, większość firm znajdzie się 'pod kreską' i w perspektywie roku prawdopodobnie zakończy działalność. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, dokąd po drobną pożyczkę pójdą 3 mln klientów sektora" - powiedział prezes Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych Jarosław Ryba, cytowany w komunikacie.
W ostatnich trzech latach wprowadzono szereg regulacji, które bezpośrednio lub pośrednio miały znaczący wpływ na funkcjonowanie instytucji pożyczkowych zarówno w sektorze online, jak i offline, co sprawia, że w latach 2015-2018 rynek pozabankowego sektora kredytu konsumenckiego był jednym z silniej regulowanych obszarów polskiej gospodarki. Kolejne regulacje zapowiedziało niedawno Ministerstwo Sprawiedliwości, które chce narzucić na sektor nowe obowiązki, nadzór, ograniczenia w dochodzeniu wierzytelności i ustawowo obniżyć ceny pożyczek do poziomów zbliżonych do sektora bankowego. Branża protestuje, ponieważ w przeciwieństwie do sektora bankowego pożycza wyłącznie środki własne i nie jest w stanie konkurować z podmiotami nadzorowanymi zbierającymi depozyty, ponadto nie może korzystać z ulg podatkowych na "złe długi", podano również.
"W opinii publicznej krąży wiele mitów na temat firm pożyczkowych, ich zysków, a z danych wynika, że zysk branży w 2017 r. wyniósł 212,3 mln zł, przy czym zysk pięciu największych firm spadł o 38% r/r. Zmiany, które dokonały się na rynku pożyczek pozabankowych w ciągu ostatnich 3 lat spowodowały, że branża jest obecnie w zupełnie innym miejscu. Wzrosła efektywność instrumentów oceny zdolności kredytowej, obniżyły się koszty obsługi pożyczek przez konsumentów, ale zmieniła się również świadomość instytucji pożyczkowych w zakresie budowania relacji z klientem" - dodała prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego Agnieszka Wachnicka.
Według szacunków Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego i Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych, liczba klientów sektora pozabankowego przekroczyła 3 mln osób. Jednocześnie spada przyznawalność pożyczek. W 2013 r. firmy pożyczkowe zrzeszone w PZIP akceptowały 4 z 10 wniosków kredytowych od nowego klienta. W 2014 r. tzw. approval rate wynosił już 19%, a w 2017 r. spadł do 17%, wskazano także.
"Wśród firm reprezentowanych przez FRRF odsetek wniosków akceptowanych dla nowych klientów również systematycznie spada. W okresie 2015-2017 obniżył się o ponad 5 pkt. proc. do poziomu 42%. Odsetek wniosków akceptowanych wśród klientów powracających znajduje się na tym samym poziomie, co świadczy o stabilnej polityce w zakresie kredytowania" - czytamy dalej.
Obecnie wszystkie firmy on-line i off-line korzystają z dostępnych na rynku narzędzi badania zdolności kredytowej klientów, zarówno oferowanych przez biura informacji gospodarczej, jak i Biuro Informacji Kredytowej. Osiągnięciem branży jest stworzenie, pod patronatem organizacji branżowych, bazy Credit-Check, która umożliwia wymianę danych o zobowiązaniach pożyczkowych klientów w czasie rzeczywistym, podano również.
Polski Związek Instytucji Pożyczkowych i Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego opracowały raport na podstawie sprawozdań finansowych i danych uzyskanych od instytucji pożyczkowych, które posiadają 80% rynku.
(ISBnews)