Warszawa, 30.05.2023 (ISBnews) - Termin realnego wejścia w życie programu kredyt 2% wyznaczony na 1 lipca jest mocno zagrożony, uważa prezes AMRON Jacek Furga.
"Ten termin 1 lipca [wejścia w życie programu 'kredyt 2%'] na dzisiaj wydaje się być terminem mocno zagrożonym" - powiedział Furga podczas telekonferencji z dziennikarzami.
"Ministerstwo [Rozwoju i Technologii] ogłosiło, że trzy największe polskie banki zadeklarowały gotowość, ale wciąż nie znamy jeszcze warunków współpracy między Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który dysponuje środkami na dopłaty, a bankami, które zadeklarowały uczestnictwo w programie" - dodał.
Prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek wyjaśnił, że wdrożenie procedur i dostosowanie systemów bankowych jest skomplikowane, uważa jednak, że kolejne banki dołączą do programu w kolejnych miesiącach.
"Okres vacatio legis został dla tej ustawy ustalony bardzo ambitnie" - powiedział Białek.
Furga podkreślił, że jest to program atrakcyjny dla kredytobiorców; szacuje jednak, że w tym roku skorzysta z niego kilka tysięcy osób. Dodał, że widać już na rynku pewien wpływ tego programu.
"O ile w akcji kredytowej nie widzieliśmy jeszcze potencjalnych chętnych do zaciągania bezpiecznego kredytu 2%, to w cenach widzimy ten wzrost. To efekt tego, że ci, którzy jeszcze tego kredytu 2% nie mają, a liczą, że go dostaną, rezerwują i podpisują umowy rezerwacyjne z deweloperami" - stwierdził Furga.
Program "Bezpieczny kredyt 2%" dla osób chcących kupić pierwsze mieszkanie zacznie obowiązywać od 1 lipca. Obejmuje m.in. dopłaty do rat kredytu mieszkaniowego (różnicy między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2%). Dopłaty mają obowiązywać przez 10 lat.
Jak dotychczas, oferowanie kredytów w ramach tego programu od lipca zadeklarowały PKO Bank Polski (WA:PKO), Bank Pekao (WA:PEO) oraz Alior Bank (WA:ALRR).
(ISBnews)