WARSZAWA, 28 czerwca (Reuters) - Polskie władze muszą zrobić więcej, by zachować niezależność sądownictwa i uniknąć podkopywania zaufania opinii publicznej do wymiaru sprawiedliwości, napisała w opublikowanym w piątek raporcie Komisarz Praw Człowieka Rady Europy.
Od czasu dojścia do władzy w 2015 roku, Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wprowadziło serię reform w obszarze wymiaru sprawiedliwości, które w ocenie Unii Europejskiej podkopują zasady demokratycznego państwa prawa.
PiS wciąż cieszy się jednak wysokim poparciem i jest liderem sondaży przed jesiennymi wyborami do Sejmu.
Komisarz Dunja Mijatovic skrytykowała w swym raporcie reformę sądownictwa.
"Deklarowanych celów reform – jak podniesienie poziomu odpowiedzialności i sprawności w wymiarze sprawiedliwości – nie można realizować kosztem niezależności sądownictwa" - napisała w raporcie.
"Przedstawiciele władzy wykonawczej i ustawodawczej mają obowiązek wystrzegać się krytyki naruszającej niezależność sądownictwa lub zaufanie opinii publicznej do wymiaru sprawiedliwości" - dodano w nim.
PiS uzasadniał wprowadzenie reform koniecznością usprawnienia działania sądów i oczyszczenia ich z komunistycznych wpływów.
Część zmian została cofnięta po krytyce ze strony Unii Europejskiej, jak na przykład przepisy zmuszające sędziów Sądu Najwyższego do wcześniejszego odejścia w stan spoczynku.
W ocenie Mijatovic konieczne są jednak dalsze działania. Komisarz krytykuje w szczególności połączenie stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego i apeluje o ich rozdzielenie.
Wyraziła też zaskoczenie odwołaniem i wymianą przez ministra sprawiedliwości ponad 150 prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych.
W stanowisku do raportu rząd argumentuje, że połączenie stanowiska ministra i prokuratora generalnego pozwoliło przywrócić efektywność prokuratury i nie odbiega od rozwiązań stosowanych w innych europejskich krajach, a zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego czy Krajowej Rady Sądownictwa są zgodne z Konstytucją.
W raporcie odniesiono się także do konieczności ochrony praw kobiet, w tym zapewnienia im dostępu do legalnej aborcji.
Przerwanie ciąży jest w Polsce dopuszczalne w przypadkach gdy ciąża jest wynikiem gwałtu; zagraża zdrowiu lub życiu kobiety lub w przypadku poważnego, nieodwracalnego uszkodzenia płodu.
Media i organizacje pozarządowe informowały, że kobiety miewają trudności z dostępem do aborcji w takich przypadkach.
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ocenił w czwartek, że nowo utworzona izba dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów niezawisłości sędziowskiej. Rzecznik rządu nie podzielił tej opinii. (Autorzy: Joanna Plucińska i Anna Włodarczak-Semczuk, Redagował: Paweł Florkiewicz)