Akcje Manchester United (NYSE:MANU) wzrosły prawie 4% w obrocie przedsesyjnym po żarcie CEO Tesli (NASDAQ:TSLA) Elona Muska, że może kupić ten angielski klub piłkarski.
Musk początkowo napisał na Twitterze „Kupuję Manchester United, bardzo proszę”, co wprawiło w delirium fanów tego trapionego problemami klubu Premier League. Zapytany przez innego użytkownika Twittera, czy mówi poważnie, Musk odpowiedział:
"Nie, to stary żart na Twitterze. Nie kupuję żadnych drużyn sportowych" - powiedział.
"Chociaż, gdyby to miała być jakaś drużyna, byłby to Man U. Byli moją ulubioną drużyną, w dzieciństwie”.
Dla wielu fanów Manchesteru United tego rodzaju żarty nie są zabawne, biorąc pod uwagę niezadowolenie fanów z obecnego stanu legendarnego angielskiego klubu piłkarskiego. W poniedziałek United zagra z ich największym rywalem Liverpoolem w ramach rozgrywek Premier League; wtedy też mają rozpocząć się protesty przeciwko rodzinie Glazerów, która jest właścicielem Manchesteru United i franczyzy NFL Tampa Bay Buccaneers.
Grupa fanów Manchesteru United "The 1958" ogłosiła, że zorganizuje trzecie wydarzenie skierowane przeciwko rodzinie Glazers. Dzieje się tak po określeniu przez Manchester United Supporters Trust własności amerykańskiej rodziny, jako przypominającej "rybę, która psuje się od głowy".
Z drugiej strony wydaje się, że niektórzy uczestnicy rynku też nie żartują. Konto na Twitterze unusual_whales, które śledzi nietypową aktywność rynkową odnotowało wzrost wolumenu obrotu opcjami.
"$MANU otrzymuje 0 aktywność opcji. Dwa dni temu ktoś wykonał 450 tys. ze stałym wolumenem, z kupnem po 14 dol., wygasających za 31 dni, 3500% wzrost wolumenu" - tweetowało konto dziś rano.
Akcje Manchester United straciły niemal 13% od początku roku, ponieważ ten klub piłkarski nadal walczy o przetrwanie na boisku.
Autor: S.K.