Investing.com - Indeks S&P 500 index cofnął się w piątek, tracąc zyski z początkowego wzrostu "rajdu Świętego Mikołaja", który rozpoczął się na początku miesiąca.
Według stratega BTIG, wzrost indeksu został odrzucony z poprzedniej linii trendu wsparcia i chociaż pozostały jeszcze cztery dni, aby rajd Świętego Mikołaja przyniósł zyski, istnieją obawy o "większy styczniowy spadek".
Obecnie tylko 58% komponentów S&P 500 notowanych jest powyżej 200-dniowej średniej kroczącej (DMA), co stanowi najsłabszy odczyt w tym roku i kończy 265-dniową passę lepszych wyników.
Chociaż był to wyraźnie znaczący szczyt, cztery poprzednie wystąpienia takich pasm były w rzeczywistości zwyżkowe w średnim okresie, więc nie jest to zbyt wyraźny sygnał - powiedział strateg Jonathan Krinsky w notatce.
Rewolucja w inwestowaniu już tu jest! ProPicks od InvestingPro to inteligentne narzędzie AI, które za złotówkę dziennie wskaże Ci akcje z największym potencjałem wzrostu. Zobacz TU jak korzystać i...
Krinsky zauważa, że S&P 500 doświadcza również pierwszego tygodniowego sygnału sprzedaży od września, na co wskazuje tygodniowa średnia ruchoma dywergencji konwergencji (MACD), wskaźnik dynamiki podążający za trendem. Ta zmiana dynamiki niekoniecznie oznacza spadek cen, ale sugeruje zmianę tygodniowego trendu.
Co więcej, akcje o wysokim wskaźniku momentum zatrzymały swój trend wzrostowy. Skłania to do zachowania dodatkowej ostrożności w przypadku takich akcji w styczniu, zwłaszcza w obliczu możliwości rotacji i sprzedaży podatkowej.
Z kolei akcje spółek o małej kapitalizacji, reprezentowane przez iShares Russell 2000 ETF (NYSE:IWM), nadal utrzymują wsparcie w okolicach poziomu 220. Jednak brak silnego odbicia od warunków wyprzedania jest powodem do niepokoju wśród obserwatorów rynku.
Na rynku opcji, 20-dniowa średnia krocząca wskaźnika equity put/call oscyluje w najniższym punkcie od 18 miesięcy, wskazując na poziom samozadowolenia rynku, który może stanowić ryzyko w nowym roku.
Tymczasem, rynek obligacji walczy o utrzymanie wsparcia po trudnym miesiącu. Chociaż pod koniec roku może nastąpić pewne zrównoważenie, ogólny trend cen obligacji jest spadkowy, a spodziewane są wyższe rentowności.
Według Krinsky'ego spadek poniżej 87 dla iShares 20+ Year Treasury Bond ETF (NASDAQ:TLT) może doprowadzić do wypełnienia luki od listopada 2023 r. w okolicach 85 USD, sygnalizując dalszą presję na ceny obligacji.