Akcje Peloton Interactive (NASDAQ:PTON) wzrosły o 1,9% na pre-open czwartek po tym, jak WSJ poinformował, że firma tnie około 500 miejsc pracy w czwartej rundzie zwolnień.
Peloton walczy o przetrwanie, a cięcia są konieczne, jeśli firma chce kontynuować działalność jako samodzielny biznes, powiedział dziś pracownikom dyrektor naczelny Barry McCarthy. Większość cięć będzie miała miejsce w dziale marketingu, który zdaniem McCarthy'ego jest zbyt duży dla firmy wielkości Peletonu.
"Nadchodzi moment, w którym albo odnieśliśmy sukces, albo nie", powiedział pan McCarthy w wywiadzie dla WSJ.
Czwarta runda cięć pozostawi Pelotonowi około 3 800 pracowników, mniej niż połowę z 8 600 pracowników, których zatrudniali w 2021 roku. Raport WSJ zauważa również, że Peloton wyeliminował 600 więcej miejsc pracy od czerwca, niż wcześniej ujawnił.
"Wiem, że wielu z was będzie czuło się wściekłych, sfrustrowanych i emocjonalnie zdrenowanych przez dzisiejsze wiadomości, ale proszę, wiedzcie, że jest to niezbędny krok, jeśli zamierzamy uratować Peloton, a my jesteśmy", powiedział pan McCarthy w wewnętrznej notatce do pracowników.
W raporcie zauważono również, że Peloton rozważa sprzedaż swojej jednostki Precor do komercyjnego sprzętu fitness, mniej niż dwa lata po zapłaceniu 420 milionów dolarów za jej nabycie.
McCarthy pozostaje optymistą, że Pelotonowi się uda.
"Widzę w liczbach, że biznes zaczyna zmieniać kurs. To część tego, co daje mi pewność siebie, kiedy mówię, że myślę, że to ostatni krok w tym procesie."
Cena akcji Pelotona spada o 95% od szczytu z 2021 roku.