Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street lekkie wzrosty; w Europie głównie spadki indeksów

Opublikowano 06.06.2019, 17:26
Zaktualizowano 06.06.2019, 17:32
© Reuters.  DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street lekkie wzrosty; w Europie głównie spadki indeksów
USD/JPY
-
UK100
-
FCHI
-
DJI
-
DE40
-
STOXX50
-
BAC
-
JPM
-
BNPP
-
RENA
-
GOOGL
-
ICE
-
MS
-
LCO
-
GOOG
-

(PAP) Indeksy na Wall Street są lekko nad kreską, ale wzrosty wytraciły impet po dwóch sesjach sporych zwyżek. W Europie przeważają spadki indeksów. Kurs euro poszedł w górę po tym, jak prezes EBC powiedział, że na posiedzeniu dyskutowano o możliwości obniżenia stóp proc. Obligacje umacniają się.

Indeks S&P 500 rośnie o 0,18 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,3 proc., a Nasdaq spada o 0,07 proc.

Akcje Alphabet (NASDAQ:GOOGL) spadają o 0,6 proc. - właściciel wyszukiwarki internetowej Google ogłosił, że kupi firmę Looker Data Sciences za 2,6 mld USD, która oferuje usługi przechowywania danych w chmurze.

Notowania AMD rosną o prawie 6 proc., po tym jak Morgan Stanley (NYSE:MS) podniósł rekomendację dla akcji spółki do "równoważ" z "niedoważaj".

W dół idzie sektor bankowy - JPMorgan (NYSE:JPM) i Bank of America (NYSE:BAC) tracą ponad 1 proc.

W tym tygodniu główne indeksy giełdowe w USA zanotowały najlepszy dwudniowy rajd od stycznia.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,1 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,27 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,22 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,6 proc.

Akcje Renaulta spadają o ponad 7 proc., po tym jak Fiat Chrysler nagle wycofał swoją ofertę połączenia z Renault (PA:RENA).

"Fuzja Renault z Fiat Chrysler Automobiles (FCA) upadła, ponieważ nie zyskała poparcia Nissana, który jest partnerem biznesowym francuskiego koncernu" - powiedział w czwartek minister finansów Francji Bruno Le Maire.

Akcje Commerzbanku spadają o prawie 1,5 proc., a ING o prawie 1 proc., po tym jak agencja Bloomberga podała, że rząd Niemiec sonduje możliwość fuzji niemieckiego pożyczkodawcy z holenderskim.

Po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego spadają też akcje innych europejskich banków. Banco de Sabadell idzie w dół o 4 proc., Danske, Raiffeisen i BNP Paribas (PA:BNPP) ok. 2,5 proc.

Dolar osłabia się o 0,4 proc. wobec koszyka walut do 96,94 pkt.

Eurodolar idzie w górę 0,43 proc. do 1,1282.

Kwotowanie USD/JPY spada o 0,13 proc. do 108,2.

Kurs funta zwyżkuje o 0,2 proc. wobec dolara do 1,2715.

Rentowność 10-letnich UST spada o 4 pb do 2,09 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 25 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie -23 pb.

Z kolei rentowność 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do -0,24 proc.

Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 0,1 proc. do 51,66 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w górę o 0,1 proc. do 60,66 USD/b.

EBC UTRZYMAŁ STOPY PROCENTOWE

Europejski Bank Centralny zgodnie z oczekiwaniami utrzymał parametry polityki monetarnej (stopa refinansowa 0 proc., depozytowa -0,4 proc.).

W komunikacie podano, że stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca pierwszej połowy 2020 r.

"Niektórzy członkowie Rady Prezesów EBC rozważali możliwość obniżenia stóp procentowych, a inni członkowie EBC podnieśli pomysł wznowienia programu skupu aktywów QE lub dalszych zmian w forward guidance" - powiedział prezes EBC Mario Draghi na konferencji po posiedzeniu banku.

Uwaga rynków skierowana będzie na kwestię szczegółów programu TLTRO-III, który ma ruszyć we wrześniu br.

"Rada Prezesów postanowiła, że stopa procentowa każdej operacji będzie o 10 punktów bazowych wyższa niż średnia stopa podstawowych operacji refinansujących Eurosystemu za czas trwania danej operacji TLTRO. W przypadku banków o kwalifikowanych wierzytelnościach netto powyżej benchmarku stopa stosowana w TLTRO-III będzie niższa i może być tak niska jak średnia stopa depozytu w banku centralnym obowiązująca w czasie trwania operacji powiększona o 10 punktów bazowych" - podano w komunikacie.

Draghi podtrzymał ocenę, że bilans "ryzyka dla perspektyw wzrostu gospodarczego w strefie euro wciąż pozostaje przechylony w kierunku przeważania czynników ryzyka o charakterze negatywnym", wskazując na "przedłużającą się niepewność związaną z czynnikami geopolitycznymi, rosnącą groźbę ze strony protekcjonizmu i słabości na rynkach wschodzących".

TRUMP PODTRZYMUJE GROŹBY WOBEC MEKSYKU

"Udało się osiągnąć pewien postęp w rozmowach meksykańsko-amerykańskich o imigracji, ale wciąż jest on niewystarczający" - tak Trump podsumował pierwszy dzień rozmów z udziałem delegacji meksykańskiej, toczących się w środę w Białym Domu.

Rozmowy, którym przewodniczy ze strony meksykańskiej minister spraw zagranicznych Marcelo Ebrard, a ze strony USA – sekretarz stanu Mike Pompeo, będą kontynuowane w czwartek.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador otrzymał z USA listę towarów, które mogą zostać objęte karnymi cłami.

30 maja Trump niespodziewanie zagroził obłożeniem od 10 czerwca całego importu z Meksyku 5-procentowym cłem, zapowiadając jednocześnie możliwe podniesienie taryf do 25 proc. do października.

Prezydent Donald Trump powiedział, że pierwsza runda karnych ceł zostanie wprowadzona w przyszłym tygodniu, jeśli Meksyk nie spełni żądań USA ws. migrantów.

TRUMP GROZI KOLEJNYMI CŁAMI WOBEC CHIN

Amerykański prezydent Donald Trump zagroził w czwartek nałożeniem kolejnych ceł na chińskie produkty, które - tym razem - mogą objąć dobra warte 325 mld USD. Dodał, iż jego zdaniem, Pekin chce porozumienia handlowego z Waszyngtonem.

"Nasze rozmowy z Chinami, wiele interesujących rzeczy się dzieje. Zobaczymy co się wydarzy... Mogę podwyższyć o kolejne co najmniej 300 miliardów USD i zrobię to we właściwym czasie" - powiedział dziennikarzom Trump w podczas wizyty w Irlandii.

„Jeśli Stany Zjednoczone umyślnie zdecydują się na eskalację konfliktu, użyjemy koniecznych środków odwetowych” – powiedział w czwartek rzecznik resortu handlu ChRL Gao Feng. Oskarżył również USA o szkodzenie dwustronnym negocjacjom handlowym i uzależnił dalsze rozmowy od działań Waszyngtonu.

Międzypartyjna grupa amerykańskich kongresmenów przedstawiła w środę ustawę, która ma zmusić chińskie firmy notowane na amerykańskich giełdach do poddania się nadzorowi regulacyjnemu, w tym zapewnienia dostępu do audytów pod groźbą wykreślenia z listy.

„Obawiam się, że chińskie władze nie doceniają siły antychińskich nastrojów, które panują w Waszyngtonie - przebiegają one przez całe spektrum polityczne” – powiedział Tim Adams, prezes Institute of International Finance.

Rośnie też napięcie militarne na linii USA-Chiny.

Ministerstwo obrony Tajwanu potwierdziło w czwartek, że wysłało do USA wnioski o zakup nowych partii amerykańskiego uzbrojenia, w tym ponad 100 czołgów oraz setek pocisków przeciwpancernych i przeciwlotniczych – podała tajwańska agencja prasowa CNA.

Chiny są poważnie zaniepokojone planami sprzedaży broni Tajwanowi przez USA – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang.

Tymczasem bank centralny Chin wpompował w czwartek w swój system finansowy aż 500 miliardów juanów (72 miliardy USD) - to drugi co do wielkości "zastrzyk gotówki" w historii, który pomoże załagodzić obawy o płynność.

W USA deficyt handlowy w kwietniu spadł do 50,8 mld USD z 51,9 mld USD miesiąc wcześniej, po korekcie z 50,0 mld USD - poinformował Departament Handlu w komunikacie. (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.