(PAP) Ekonomicznym uzasadnieniem dla potencjalnej emisji akcji w ramach kapitału docelowego jest potrzeba "zapewnienia spółce dynamicznego rozwoju i systematycznego wzmacniania pozycji konkurencyjnej na wszystkich obsługiwanych rynkach" - napisał zarząd Ropczyc w odpowiedzi na pytania akcjonariuszy zadane na NWZA spółki.
"Podstawowym celem upoważnienia jest danie zarządowi elastycznego narzędzia do podejmowania szybkich decyzji związanych z potencjalnymi celami inwestycyjnymi, a tym samym umożliwienie szybkiej reakcji na dynamicznie zmieniające się globalne otoczenie konkurencyjne spółki. Na obecnym etapie nie są określone konkretne cele potencjalnych emisji, ale zarząd bierze pod uwagę możliwość pojawienia się potrzeby inwestycji kapitałowych lub aliansów strategicznych, np. w obszarze głównej osi strategii spółki, tj. kompleksowego inżynieringu w sferze produkcji i zastosowań ceramiki ogniotrwałej. W takiej sytuacji uzyskuje się skrócenie całego procesu zmiany statutu, ponieważ nie jest wymagane każdorazowe zwoływanie walnego zgromadzenia." - napisał zarząd Ropczyc w odpowiedzi na pytanie akcjonariuszy mniejszościowych o cele potencjalnej emisji akcji w ramach kapitału docelowego.
Pod koniec czerwca NWZA Ropczyc przyznało zarządowi prawo do wyemitowania 4,7 mln akcji w ramach kapitału docelowego. Dotychczas spółka wyemitowała 6,3 mln akcji. Potencjalna nowa emisja miałaby przeszło 40-proc. udział w podwyższonym kapitale. Akcjonariusze mniejszościowi zadali w trakcie walnego szereg pytań zarządowi spółki. Wynika z nich, że mają istotne wątpliwości, dlaczego NWZA firmy dało zarządowi pełną swobodę w kształtowaniu ceny emisyjnej i z jakiego powodu prawo do emisji w ramach kapitału docelowego obejmuje tak dużą liczbę akcji, skoro Ropczyce mają zdolność do generowania nadwyżki gotówki z podstawowej działalności. Dodatkowo spółka posiada nieruchomości inwestycyjne o wartości 60 mln zł i zamierza je sprzedać.
"Potencjalna emisja akcji może więc nie być ukierunkowana na pozyskanie środków finansowych. Ponadto posiadane rezerwy w postaci nieruchomości inwestycyjnych mogą być wykorzystane do finansowania potencjalnych inwestycji, np. w obszarze alternatywnych surowców do produkcji. Dzięki zrealizowanym pracom badawczym spółka posiada obecnie technologię umożliwiającą pozyskanie alternatywnych surowców do produkcji ceramiki ogniotrwałej. Potencjalne inwestycje wymagałyby stosunkowo znacznych nakładów inwestycyjnych. Bezpieczeństwo surowcowe jest jednym z najważniejszych dla spółki zagadnień podobnie jak bezpieczeństwo energetyczne. W tym obszarze w obliczu dużych wzrostów cen energii elektrycznej istotnym problemem do rozwiązania jest zabezpieczenie dostaw energii elektrycznej na korzystnych warunkach. Spółka przygotowuje się w tym obszarze do realizacji projektów inwestycyjnych" - napisał zarząd.
Na pytania, dlaczego uchwała akcjonariuszy nie określiła minimalnej ceny emisyjnej i nie odnosi się na przykład do średniej ceny rynkowej z ostatnich 6 miesięcy zarząd odpowiedział, że "nie ma formalnego obowiązku, aby zamieszczać ją w treści uchwały. Celem jest zapewnienie elastyczności, a zarząd określając tę cenę w przyszłości musi kierować się najlepszym interesem spółki z uwzględnieniem aktualnych uwarunkowań rynkowych. Dlatego do określenia ceny emisyjnej uchwała NWZ upoważnia zarząd spółki (...) Zgodnie z praktykami rynkowymi w odniesieniu do każdej realizowanej do tej pory nowej emisji akcji w warunkach obowiązującego wcześniej upoważnienia w granicach kapitału docelowego, zarząd spółki zawsze odnosił się do poziomu średniego kursu akcji za ostatnie sześć miesięcy, wyliczonego na dzień poprzedzający dzień emisji, pomimo, że takiego obowiązku nie ma. W praktyce rynkowej spotkać można również przykłady tego typu uchwał określających cenę emisyjną wręcz na poziomie wartości nominalnej akcji".
Pytania akcjonariuszy dotyczyły także uchwalonego programu motywacyjnego dla menadżerów firmy, który ich zdaniem niezgodnie z praktykami rynkowymi nie odnosi się do zmiany kursu akcji Ropczyc na GPW, a jedynie do "bliżej nieokreślonych parametrów budżetowych."
"Cele finansowe dotyczące tegorocznej transzy programu zostaną wyznaczone przez radę nadzorczą. Jednak zarząd stoi na stanowisku, że głównym układem odniesienia przy definiowaniu celów powinien być wynik na działalności operacyjnej spółki oraz wynik finansowy netto" - napisał zarząd.
Największym akcjonariuszem Ropczyc jest prezes spółki Józef Siwiec. W jego posiadaniu znajduje się 20,4 proc. kapitału. W poniedziałek kurs Ropczyc spadł o 9,9 proc., do 23,8 zł. Notowania znalazły się na niskim poziomie już na początku sesji, na kilka godzin przez publikacją komunikatu z odpowiedziami na pytania akcjonariuszy.
Kurs był na zamknięciu najniższy od ponad roku. Właściciela w trakcie sesji zmieniło 21 tys. akcji, najwięcej od października 2017 roku.