Warszawa, 23.05.2023 (ISBnews) - Zaległości branży handlowej wynoszą obecnie niemal 2,2 mld zł, wynika z danych Krajowego Rejestry Długów (KRD). Sektorowi coraz bardziej dają się we znaki malejąca konsumpcja i wysokie koszty działalności. Największym problemem są jednak zatory płatnicze. Wielu sprzedawców nie płaci swoich zobowiązań, bo sami czekają na należności. Sektor handlu ma do odzyskania od kontrahentów przeszło 1 mld zł.
"Branża handlowa zalega wierzycielom na 2,2 mld zł. Połowa tej kwoty przypada na hurtownie, wśród których 21,5 tys. dłużników musi oddać ponad 1 mld zł. Przedsiębiorcy mają tu do zwrotu przeciętnie 48,2 tys. zł. Na nieco mniejsze sumy zadłużeni są detaliści, bo łącznie na 842,5 mln zł. Jednak w spisie dłużników jest ich więcej niż hurtowni: ponad 31 tys. Statystyczny dług jednej firmy detalicznej to 27,1 tys. zł" - czytamy w komunikacie.
Wśród specjalizacji w sprzedaży hurtowej najwyższe zadłużenie ma sektor żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (196,8 mln zł). Na drugim miejscu wśród zadłużonych gałęzi znajduje się handel artykułami gospodarstwa domowego, który ma do spłacenia ponad 138,5 mln zł. Na dalszych miejscach plasują się: hurt maszyn, urządzeń i dodatkowego wyposażenia (39,8 mln zł), płodów rolnych i zwierząt (37,8 mln zł) oraz narzędzi technologii informatycznej i komunikacji (23,1 mln zł).
Podobnie jak w przypadku hurtowni, w handlu detalicznym również najwyższe zadłużenie widać w dziale sprzedaży żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (77 mln zł), a także artykułów użytku domowego (58,2 mln zł). Trzecie miejsce należy do detalistów zajmujących się wyrobami związanymi z kulturą i rekreacją (40,9 mln zł), a czwarte sprzedażą paliw na stacjach (31,4 mln zł). Natomiast sprzedawcy narzędzi technologii informatycznej i komunikacji są zadłużeni na prawie 28 mln zł, wskazano również.
"Dane KRD pokazują, że problemy ze spłatą zobowiązań najczęściej dotykają najmniejsze podmioty. Jednoosobowe działalności gospodarcze zajmujące się handlem detalicznym (z wyłączeniem obrotu autami) są winne przeszło 583,1 mln zł. Ich zaległości stanowią 69% całego zadłużenia detalistów, a takich dłużników jest ponad 23 tys. Z kolei tego typu hurtowni jest ponad 10 tys. i mają do oddania 447,5 mln zł, a więc niemal połowę długu wszystkich podmiotów zajmujących się handlem hurtowym" - czytamy dalej.
Cały handel na najwyższe kwoty zalega branży finansowej (1,3 mld zł). Większość tej sumy należy się firmom zarządzającym wierzytelnościami, które skupiły długi od innych podmiotów. Swój spory udział mają także zaległości w bankach i za leasing. Zatory płatnicze to również wewnętrzny problem w branży handlowej. Dotyka szczególnie hurtowni, którym inni sprzedawcy zalegają na 238 mln zł. Jeśli spojrzeć na całą branżę, to handel jest sobie nawzajem winny ponad 300 mln zł.
Handel jest dużym wierzycielem, któremu 36,1 tys. firm zalega z płatnościami za prawie 1 mld zł. Ponad 300 mln zł to wspomniane już wcześniej wewnętrzne długi w branży. Kolejne 237 mln zł nie zapłacił sprzedawcom sektor budowlany, a na przeszło 123 mln zł zalegają im przedsiębiorstwa zajmujące się przetwórstwem przemysłowym, zakończono.
(ISBnews)