Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Glapiński: Inflacja może przejściowo mocno wzrosnąć nawet do 6-8% r/r w II połowie 2024 r.

Opublikowano 10.01.2024, 17:00
© Reuters Glapiński: Inflacja może przejściowo mocno wzrosnąć nawet do 6-8% r/r w II połowie 2024 r.
GBP/USD
-

Warszawa, 10.01.2024 (ISBnews) - Inflacja konsumencka może przejściowo mocno wzrosnąć w II połowie tego roku, ze względu na czynniki regulacyjne (VAT na żywność, ceny gazu i energii, presja popytowa wynikająca z podwyżek w sferze budżetowej), ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński. Według niego, inflacja może sięgnąć nawet 6-8% r/r.

"Może być tak, że w drugiej połowie roku inflacja może przejściowo mocno wzrosnąć - z góry uprzedzamy. Choć obecnie trudno ocenić skalę tego wzrostu. Na pewno można powiedzieć tak: na pewno inflacja wzrośnie. […] Inflacja spada aż prawie do celu inflacyjnego albo nawet do celu i potem może gwałtownie z powrotem wzrosnąć do poziomu 6%, nawet 8%. To zależy w przeważającym stopniu od decyzji rządu w zakresie zmian cen energii elektrycznej i VAT na żywność" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.

"Po pierwsze, dynamika cen w kolejnych kwartałach będzie zależała od stawki podatku VAT na żywność. […] Zerową stawkę VAT na żywność podtrzymano do końca marca br. Nic nie wiemy na temat tego, czy będzie utrzymana po marcu, czy nie będzie" - dodał.

Gdyby stawka powróciła do normalnego poziomu, tj. 5%, to inflacja konsumencka CPI wzrośnie o 0,9 pkt proc., podkreślił szef banku centralnego.

"Po drugie, nie wiemy, jak w drugiej połowie roku będą się kształtować ceny gazu, energii elektrycznej i ogrzewania. […] Do końca czerwca te ceny są zamrożone. Jeśli się przeliczy, weźmie pod uwagę pełne odmrożenie cen energii, to w lipcu nastąpiłby istotny wzrost, który by też istotnie podniósł wskaźnik inflacji" - powiedział też Glapiński.

"Trudno sobie wyobrazić, żeby całkowicie odmrożono te ceny, bo wtedy ten wskaźnik inflacji mógłby się podnieść nawet o prawie 4 pkt proc., ale oczywiście to jest bardzo, bardzo mało prawdopodobne. Natomiast jest prawdopodobne, że nastąpi częściowe odmrożenie" - wskazał.

Po trzecie, przyjęty w grudniu projekt ustawy budżetowej na ten rok przewiduje większy deficyt budżetowy niż zakładano w poprzedniej wersji, przypomniał także szef banku centralnego.

"Ten wyższy deficyt w istotnym stopniu wynika z wyższego wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej: 30% wzrostu dla nauczycieli, 20% wzrostu dla całej sfery budżetowej. W efekcie większych wydatków budżetowych, w szczególności na wynagrodzenia, presja popytowa w gospodarce może być większa, niż wcześniej oceniano. Można szacować, że wspomniane dodatkowe wydatki budżetu będą się przyczyniać do podwyższenia inflacji względem naszych wcześniejszych założeń z listopadowej projekcji o 0,1 pkt proc. w tym roku, ale już o 0,4 pkt proc. w 2025 r." - powiedział Glapiński.

Zapowiedział, że marcowa projekcja inflacji uwzględni te nowe czynniki. Będzie ona przewidywała wydarzenia do końca 2025 r.

"Oprócz niepewności dotyczącej polityki fiskalnej i regulacyjnej - o czym mówiłem przed chwilą - utrzymuje się także duża niepewność dotycząca tempa ożywienia gospodarczego w kolejnych kwartałach. Wszystko wskazuje na to, że wzrost PKB będzie dalej przyspieszał. Ale dla inflacji to element negatywny" - wskazał także prezes NBP.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.