TikTok, kontrowersyjna i należąca do Chińczyków aplikacja do krótkich form wideo szeroko krytykowana na Zachodzie w związku z obawami dotyczącymi bezpieczeństwa i prywatności użytkowników, była przedmiotem gorącej debaty politycznej w Stanach Zjednoczonych, w zasadzie od początku jej istnienia.
W świetle ponownej kontroli i kolejnej fali wezwań do zakazania działalności TikToka, analitycy Bernsteina dzielą się swoimi przemyśleniami na temat tego, gdzie podzieje się „150 milionów użytkowników w USA, 28 bln minut rocznie i ~ 7-8 mld dol. oczekiwanych przychodów TikToka w USA w 2024 roku”?
„Użytkownicy idą tam, gdzie już są” mówią analitycy i widzą Reels na Instagramie należącym do Meta Platforms (NASDAQ:META) „gdzie użytkownicy już oglądają większość krótkich filmów poza TikTokiem” i należący do Snapchata (NYSE:SNAP) Spotlight „który oferuje największe pokrycie demograficzne z TikTokiem”, którzy mogą okazać się „wielkimi zwycięzcami”.
Jeśli chodzi o przychody, Bernstein widzi wydatki na reklamę „tam gdzie reklamodawcy czują się najlepiej z najwyższym zwrotem z inwestycji”. Po raz kolejny podkreślają META „najlepszy w swojej klasie produkt reklamowy w tym SFV”, ale uważają też, że należący do Alphabet (NASDAQ:GOOGL) (NASDAQ6369|GOOGL) „YouTube oferuje największe nakładanie się celów kampanii związanych z marką". Raport dodaje: „YouTube był również prawdopodobnie największym darczyńcą reklam TikTok i może być świadkiem powrotu dolarów z reklam do domu”.
Analitycy podsumowują: „Możliwe, że akcje META (+20-30%), GOOGL (+10-20%) i SNAP (+40-50%) ruszą w górę po potwierdzonym zakazie”.
Akcje META wzrosły o ponad 60% od początku roku; SNAP zyskał w tym okresie prawie 25%, a GOOGL zyskał skromniejsze 16%.
Wszystkie trzy akcje odnotowują dziś niewielkie wzrosty w handlu przedsesyjnym.
Autor: V.S.