(PAP) Większość krajowych funduszy inwestycyjnych odnotowała w kwietniu wzrost wartości jednostek. Na czele zestawienia znalazły się fundusze akcji niemieckich, europejskich, amerykańskich i technologicznych. Na końcu znalazły się natomiast fundusze akcji tureckich i surowców - podały Analizy Online.
"To był dobry miesiąc na globalnych rynkach kapitałowych pod względem wyników. Indeks MSCI AC World wzrósł o +3,2 proc., przy czym najsilniej pięły się w górę indeksy amerykańskie – notowania S&P 500 wzrosły o +3,9 proc. (...). Świetnie radziły sobie również giełdy w Europie Zachodniej (np. niemiecki indeks DAX wzrósł aż o +7,1 proc.) i Japonii (Nikkei 225: +5,0 proc.). Na ich tle nieco słabiej wypadły rynki wschodzące. MSCI Emerging Markets wzrósł o niespełna +2,0 proc., przy czym jedną z najsłabszych giełd była GPW – notowania WIG poszły w górę o +0,8 proc." - napisano w raporcie.
Najwyższy, 4,8 proc. wzrost (średnio), według Analiz Online, wypracowały fundusze akcji europejskich rynków rozwiniętych.
"Pierwsze trzy miejsca w zestawieniu wszystkich funduszy inwestycyjnych zajęły kolejno Investor Niemcy (+8,5 proc.), Caspar Akcji Europejskich (+7,5 proc.) i Allianz (DE:ALVG) Małych Spółek Europejskich (+7,5 proc.)" - podały Analizy Online.
Jak podano w raporcie, kwiecień upłynął pod znakiem dobrych wyników funduszy akcji amerykańskich (średnio +3,9 proc.).
"Siłę amerykańskiej gospodarki potwierdził lepszy od spodziewanego odczyt PKB za pierwszy kwartał. (...) Dodatkowo, amerykańskie spółki publiczne, na czele z takimi gigantami jak Twitter, Facebook (NASDAQ:FB) czy Apple (NASDAQ:AAPL), w przeważającej większości opublikowały wyniki finansowe lepsze od oczekiwań" - wskazano.
Najsłabsze stopy zwrotu w kwietniu osiągnęły fundusze inwestujące w Turcji (-3,3 proc.) - podają Analizy Online.
"To kolejny miesiąc osłabienia się tureckiej waluty – za jednego dolara płaci się obecnie ok. 6 tureckich lir (+7 proc. mdm i trzy razy więcej niż jeszcze w połowie 2016 roku). W połączeniu ze skromnymi wzrostami na giełdzie nad Bosforem poskutkowało to ujemnymi wynikami polskich funduszy inwestycyjnych, które nie zabezpieczają ryzyka walutowego" - napisano.
Na krajowym rynku wyniki funduszy akcji odzwierciedlają sytuację na GPW - uważają analitycy.
"Na tle globalnych rynków można powiedzieć, że indeks szerokiego rynku WIG wzrósł „tylko” o +0,8 proc. Przełożyło się to na wyniki funduszy akcji polskich uniwersalnych oraz małych i średnich spółek (+0,6 proc.). (...) Słabiej w kwietniu wypadły fundusze dłużne. Te inwestujące w polskie długoterminowe papiery skarbowe odnotowały stratę na poziomie średnio -0,2 proc." - uważają autorzy raportu.
"Marazm na GPW to wypadkowa wielu czynników – jedne, jak np. ujemny bilans sprzedaży funduszy inwestycyjnych, ciągną się od wielu miesięcy; inne – jak na przykład trudne do oszacowania skutki propozycji rządowej w sprawie likwidacji OFE, to całkiem nowe elementy układanki" - napisano.
Według analityków, na uwagę zasługuje rosnąca w Polsce inflacja CPI (w marcu o +1,7 proc. rdr, a w kwietniu o +2,2 proc.
"Jeśli trend się utrzyma, może to wpłynąć na niewzruszoną dotychczas Radę Polityki Pieniężnej, która od marca 2015 r. utrzymuje stopy procentowe na poziomie 1,5 proc. Podwyżka stóp, a nawet same oczekiwania co do takiej decyzji, mogą negatywnie wpłynąć na wyniki funduszy długoterminowych polskich papierów skarbowych" - napisano w raporcie Analiz Online. (PAP Biznes)