Dyrektorzy czterech głównych firm farmaceutycznych wskazali, że pierwsza runda negocjacji cenowych w ramach amerykańskiego Medicare prawdopodobnie nie wpłynie znacząco na ich działalność. Bristol Myers Squibb, Johnson & Johnson (NYSE:JNJ), AbbVie i AstraZeneca (LON:AZN), które produkują pięć z dziesięciu leków wybranych do wstępnych rozmów cenowych, wyraziły takie zdanie podczas swoich kwartalnych telekonferencji.
Amerykański program opieki zdrowotnej Medicare, który jest przeznaczony dla osób w wieku 65 lat lub starszych lub niepełnosprawnych, wydaje miliardy na leki rocznie dla 66 milionów beneficjentów. W ramach ustawy o redukcji inflacji podpisanej w 2022 r. agencja Medicare ma ogłosić co najmniej 25% obniżkę cen katalogowych niektórych leków do 1 września 2026 r.
Dyrektor generalny Bristol Myers, Chris Boerner, powiedział w piątek, że firma jest przekonana, że poradzi sobie z wpływem ustawy o redukcji inflacji na Eliquis, lek rozrzedzający krew sprzedawany wspólnie z firmą Pfizer. Pomimo uznania roli rządu w ustalaniu cen, Boerner, wraz z dyrektorem generalnym AbbVie, wyraził obawy dotyczące potencjalnego negatywnego wpływu na innowacje.
Analitycy przewidują, że rządowy program cenowy może doprowadzić do obniżenia cen katalogowych wybranych leków o 50% do 60%, w oparciu o uwagi firm farmaceutycznych. Zazwyczaj producenci leków oferują niepubliczne rabaty od cen katalogowych, uzależnione od wielkości sprzedaży.
Firmy farmaceutyczne i grupy branżowe, w tym PhRMA i Amerykańska Izba Handlowa, próbowały zakwestionować ceny w drodze postępowania sądowego, ale z niewielkim powodzeniem. Rzeczniczka PhRMA Nicole Longo skrytykowała proces ustalania cen jako wadliwy i nadmiernie polityczny, argumentując, że przedkłada on oszczędności rządowe nad potrzeby pacjentów.
Dyrektor generalny AbbVie Robert Michael wspomniał w zeszłym tygodniu, że firma uwzględniła w swoich prognozach przewidywany spadek sprzedaży swojego leku na białaczkę Imbruvica. Stwierdził, że nawet biorąc to pod uwagę, AbbVie spodziewa się osiągnąć swoje długoterminowe cele finansowe.
Jennifer Taubert, dyrektor wykonawczy w Johnson & Johnson, również pozostała optymistką co do długoterminowych prognoz wzrostu firmy po zapoznaniu się z proponowanymi przez rząd rabatami na Stelarę, lek na łuszczycę, i Xarelto, lek rozrzedzający krew.
Chris Schott, analityk J.P. Morgan, zauważył, że komentarze Bristol Myers i Johnson & Johnson sugerują, że firmy otrzymały bardziej umiarkowane obniżki cen niż początkowo oczekiwano.
Dyrektor AstraZeneca w zeszłym tygodniu prognozował ograniczony wpływ negocjacji, ponieważ jego lek na cukrzycę Farxiga ma napotkać konkurencję generyczną wkrótce po wejściu w życie nowych cen w 2026 roku. Co więcej, według analityka Guggenheim Partners, Vamila Divana, kilka innych leków z początkowej listy rządowej, w tym Januvia firmy Merck & Co i Enbrel firmy Amgen, ma napotkać alternatywne leki generyczne do 2029 roku.
Centers for Medicaid and Medicare Services, które nadzoruje program, nie udzieliło komentarza w tej sprawie.
Reuters przyczynił się do powstania tego artykułu.Artykuł został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji. Zapoznaj się z Warunkami Użytkowania, aby uzyskać więcej informacji.