(PAP) Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty wywołane zapowiedziami prezydenta USA Donalda Trumpa, że przesuwa on w czasie termin nałożenia ceł na sprowadzane do USA chińskie towary. Indeksy ciągnęły w górę m.in. spółki czerpiące znaczną część przychodów z eksportu, jak Boeing (NYSE:BA) i Caterpillar.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,27 proc., do 26.100,84 pkt.
S&P 500 wzrósł 0,12 proc. i wyniósł 2.796,11 pkt.
Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w górę o 0,36 proc. do 7.554,46 pkt.
W poniedziałek sentyment na rynkach podbiły niedzielne zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, o tym, że przesuwa on w czasie termin ponownego nałożenia ceł na sprowadzane do USA chińskie towary. Ma to być reakcja na postępy, jakie osiągnięto podczas chińsko-amerykańskich rozmów handlowych.
"Zawieszenie broni" w wojnie handlowej USA-Chiny kończy się 1 marca. Po tej dacie USA mogłyby wprowadzić dodatkowe podwyżki ceł importowych na chińskie towary o wartości 200 mld USD.
"W związku z tym, że rozmowy były tak produktywne, odkładam ponowne nałożenie amerykańskich ceł i taryf, co miało nastąpić 1 marca" - napisał Donald Trump w tweecie. Dodał, że to był "bardzo dobry weekend" dla rozmów handlowych pomiędzy USA a Chinami.
"Wydaje się, że rynek oczekuje wielkiego handlowego porozumienia" - ocenił Barry Bannister, szef działu strategii w Stifel. Zaznaczył jednak, że "wielkie porozumienia przynoszą niespodziewane zmiany".
W poniedziałek na rynek napłynęły też dane makroekonomiczne z USA. Jak podał Departament Handlu, zapasy amerykańskich hurtowników w grudniu wzrosły o 1,1 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Analitycy oczekiwali wzrostu wskaźnika o 0,3 proc.
Dla inwestorów ważne będą też najbliższe dni, na które zaplanowano przesłuchanie szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jeroma Powella w Kongresie, przed Senacką Komisją Bankową i Komisją usług Finansowych, które może przynieść więcej szczegółów na temat kolejnych decyzji Fed. Odbywa się ono co pół roku.
W reakcji na zapowiedzi Trumpa rosły akcje m.in. Boeinga i Caterpillar.
Mocno (+11 proc.) rosły też notowania General Electric (NYSE:GE) po informacji, że spółka chce sprzedać za 21,4 mld USD swój biofarmaceutyczny biznes firmie Danaher. Kurs Danahera zyskiwał 7 proc.
W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 wzrósł 0,29 proc., niemiecki DAX zyskał 0,42 proc., brytyjski FTSE 100 wzrósł 0,07 proc., a francuski CAC 40 zyskał 0,31 proc.
Na giełdach w Europie mocno rosły kursy włoskich banków po tym, jak agencja ratingowa Fitch potwierdziła rating kredytowy Włoch na poziomie BBB z negatywną perspektywą.
Na fali optymizmu ws. rozmów handlowych pomiędzy USA a Chinami, zwyżki notowały też spółki z branży samochodowej.
Poniedziałek to drugi dzień pierwszego w historii szczytu krajów Unii Europejskiej i Ligi Państw Arabskich. Celem ma być zacieśnienie więzi europejsko-arabskich. Spotkaniu współprzewodniczą szef Rady Europejskiej Donald Tusk oraz prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi.
Szef KE Jean-Claude Juncker i premier Wielkiej Brytanii Theresa May w rozmowie podczas szczytu UE-Liga Państw Arabskich w Egipcie uzgodnili, że chcą rozwiązać rozbieżności w sprawie Brexitu przed unijnym szczytem, który ma odbyć się 21 marca w Brukseli.
Z kolei Donald Tusk ocenił podczas konferencji prasowej, że w obliczu braku zgody brytyjskiego parlamentu na umowę brexitową odłożenie daty opuszczenia UE przez Wielką Brytanię może być rozwiązaniem. Jego zdaniem premier Theresa May wierzy, że może uniknąć tego scenariusza. (PAP Biznes)