(PAP) Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami głównych indeksów, a liderem zwyżek wśród największych spółek była sieć detaliczna Walmart (NYSE:WMT). S&P 500 zanotował największy trzydniowy rajd od dwóch miesięcy.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,84 proc., do 25.862,68 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,89 proc. do 2.876,32 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,97 proc. do 7.898,05 pkt.
Akcje Walmartu zwyżkowały prawie 3 proc. – korygowany zysk na akcję spółki wyniósł w pierwszym kwartale 1,13 USD. Rynek oczekiwał 1,02 USD.
Zwyżkowały akcje największych amerykańskich banków, w tym JP Morgan, Goldman Sachs (NYSE:GS), Citigroup , Bank of America (NYSE:BAC) i Morgan Stanley (NYSE:MS).
Przedsiębiorstwo informatyczne Cisco Systems (NASDAQ:CSCO) rosło o 7 proc. - firma podała w raporcie kwartalnym, że zysk na akcje i przychody były lepsze od oczekiwań.
„Niedawne nasilenie się napięć handlowych USA-Chiny jest czynnikiem negatywnym dla akcji w krótkim okresie” - powiedział Salvatore Ruscitti, strateg kapitałowy w MRB Partners.
"Zakładając, że USA i Chiny w końcu dojdą do porozumienia handlowego w ciągu najbliższych kilku miesięcy, spadki akcji powinny być przejściowe, a ceny akcji powinny wzrosnąć w horyzoncie 6-12 miesięcy" - dodał.
Departament Handlu umieścił w środę Huawei i 70 związanych z nim firm na "czarnej liście", która znacznie utrudni zaopatrywanie się chińskiego koncernu w części i komponenty u amerykańskich dostawców, a także utrudni sprzedaż urządzeń Huawei na rynku amerykańskim.
Prezydent Trump powołał się na ustawę dającą prezydentowi prawo do regulowania wymiany handlowej w przypadku, gdy zagraża ona bezpieczeństwu narodowemu USA.
„Chiny wielokrotnie podkreślały, że koncepcja bezpieczeństwa narodowego nie powinna być nadużywana i że nie powinna być wykorzystywana jako narzędzie protekcjonizmu handlowego”, powiedział rzecznik chińskiego resortu handlu Gao Feng.
„Chiny podejmą wszelkie niezbędne środki, aby stanowczo zabezpieczyć uzasadnione prawa chińskich firm” – dodał.
Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA w kwietniu wyniosła 1,235 mln (+5,7 proc.) w ujęciu zanualizowanym (SAAR) wobec oczekiwanych 1,209 mln (+6,2 proc. mdm).
Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę domów w USA w kwietniu (wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze) wyniosła w ujęciu zanualizowanym (SAAR) 1,296 mln. Oczekiwano 1,289 mln.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 16 tys. do 212 tys. Analitycy spodziewali się 220 tys.
W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 wzrósł 1,56 proc., niemiecki DAX wzrósł 1,74 proc., brytyjski FTSE 100 zyskał 0,78 proc., a francuski CAC 40 zwyżkował 1,37 proc.
Citigroup Inc (NYSE:C). Royal Bank of Scotland Group (LON:RBS) i JPMorgan Chase (NYSE:JPM) & Co., Barlcays i MUFG (dawniej Bank of Tokyo-Mitsubishi) muszą zapłacić kary nałożone przez UE w wysokości 1,07 mld euro - za zmowę w strategiach handlu walutami.
Citigroup ma zapłacić ok. 310 mln euro, RBS 249 mln euro, a kara dla JPMorgan wynosi ok. 228 mln euro. Barclays (LON:BARC) dostał karę w wysokości 210 mln euro, a Mitsubishi UFJ Financial Group Inc. 70 mln euro.
Biuro podróży Thomas Cook spadało 13,5 proc., bowiem obniżyło prognozę EBIT na 2019 r. co najmniej o 35 proc. w stosunku do konsensusu. Spółka podała ponadto, że straty powiększają się, a niepewność polityczna na świecie może wpłynąć negatywnie na zyski tego lata.
Akcje Thyssenkrupp (DE:TKAG) rosły ponad 10 proc. po tym jak w mediach pojawiły się informacje, że fińska firma Kone rozważa złożenie oferty na dział produkujący windy niemieckiego giganta przemysłowego.
Jeronimo Martins (notowany na portugalskiej giełdzie właściciel sieci sklepów Biedronka) spadał o 3 proc. po wyroku Sądu UE, który przychylił się do wniosku Polski i orzekł, że "Komisja Europejska popełniła błąd", uznając podatek od sprzedaży detalicznej za niedozwoloną pomoc publiczną.
Notowania Generali (MI:GASI) rosły 0,8 proc. – włoski ubezpieczyciel odnotował zysk netto w pierwszym kwartale w wysokości 744 mln euro, wyżej od oczekiwań.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May obiecała, że nakreśli plan swojego odejścia z urzędu w czerwcu, po tym jak 3 czerwca miałoby się odbyć czwarte głosowanie nad umową ws. brexitu - poinformował szef klubu parlamentarnego (tzw. komitetu 1922) Graham Brady.
"Odbyliśmy z panią premier bardzo szczera rozmowę" - powiedział Brady w czwartek, po spotkaniu premier z komitetem 1922 za zamkniętymi drzwiami. Szefowa rządu ugięła się pod naciskami ze strony dużej części torysów, którzy otwarcie mówią o "kryzysie przywództwa", wzywając May do ustąpienia. (PAP Biznes)