(PAP) Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się minimalnymi wzrostami głównych indeksów. Rynki analizują warunki uzgodnionej wstępnej umowy handlowej przez USA i Chiny.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 0,01 proc. i wyniósł 28.134,90 pkt.
S&P 500 zyskał 0,01 proc. i wyniósł 3.168,80 pkt.
Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w górę 0,20 proc., do 8.734,88 pkt.
Notowania Adobe szły w górę o 4,5 proc. po tym, jak spółka podała, że zysk na akcję 2,29 USD w IV kw. vs konsensus rynkowy 2,26 USD.
Walory Broadcom zniżkowały 4 proc., mimo że spółka o 4 centy przebiła oczekiwania dotyczące kwartalnego zysku na akcję.
Akcje Snap (NYSE:SNAP) rosły 2,5 proc. - JMP Securities podniósł rekomendację dla akcji spółki do "przeważaj" z "neutralnie".
Sarepta Therapeutics zyskała ponad 30 proc., bowiem firma otrzymała zgodę Agencji ds. Żywności i Leków USA na dalsze testy leku na dystrofię mięśniową Duchenne'a.
"Globalni inwestorzy otrzymali dwa najbardziej pożądane prezenty ze swojej świątecznej listy i powinni być zadowoleni przynajmniej przez jakiś czas" - powiedział Sean Callow, starszy analityk rynku Forex w Westpac.
W centrum uwagi inwestorów cały czas utrzymują się rozmowy dotyczące uzgodnienia warunków pierwszej fazy porozumienia między Waszyngtonem a Pekinem.
Postanowienia umowy handlowej „pierwszej fazy” z USA zostały uzgodnione na piśmie – poinformował wiceminister handlu Wang Shouwen. W oświadczeniu dodano, że cła USA na chińskie produkty zostaną zniesione stopniowo.
Chiny zobowiązały się do znacznego importu produktów z USA – podano na briefingu prasowym chińskich władz. Wśród nich Wang Shouwen wymienił m.in. import produktów energetycznych, rolnych (m.in. pszenicy i kukurydzy), leków i usług finansowych.
Podczas briefingu podano też, że tekst wstępnej umowy handlowej odnosi się również do kwestii prawa własności intelektualnej, wymuszonego transferu technologii, regulacji finansowych oraz transparentności kursu walutowego.
Prezydent USA Donald Trump potwierdził podpisanie umowy z Chinami na Twitterze.
"Uzgodniliśmy bardzo dużą umowę w pierwszej fazie z Chinami. Zgodzili się na wiele zmian strukturalnych i masowe zakupy produktów rolnych, energii i towarów wytwarzanych w USA" - napisał Trump.
"Karne taryfy, których wejście w życie ustalono na 15 grudnia nie zostaną nałożone po zawarciu umowy. Natychmiast rozpoczniemy negocjacje w sprawie drugiej fazy umowy, zamiast czekać do wyborów w 2020 roku. To niesamowite porozumienie dla wszystkich!" - dodał.
Trump poinformował jednak, że nałożone wcześniej cła na chińskie towary o wartości 250 mld USD w wysokości 25 proc. pozostaną w mocy. Dodał przy tym, że cła w wysokości 15 proc. na 125 mld USD chińskiego eksportu zostaną obniżone do 7,5 proc. Informacje potwierdził przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer.
"Te wiadomości krążyły już od jakiegoś czasu i wreszcie mamy rozwiązanie. Pozostaje tylko pytanie, na ile uzgodnienie umowy zostało wliczone w wyceny na rynkach akcji?" - powiedział Mike Wilson, główny strateg ds. rynku akcji w Morgan Stanley (NYSE:MS).
Działania władz USA, w tym krytyka pod adresem Chin za ich politykę w Hongkongu i traktowanie muzułmanów w Sinciangu, poważnie zaszkodziły wzajemnemu zaufaniu i wiarygodności samego Waszyngtonu – ocenił w piątek w Pekinie radca stanu i szef MSZ Chin Wang Yi.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,67 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 0,46 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,59 proc., a brytyjski FTSE 100 wzrósł 1,1 proc.
Partia Konserwatywna premiera Borisa Johnsona zdecydowanie wygrała czwartkowe przedterminowe wybory do brytyjskiej Izby Gmin i będzie miała w niej bezwzględną większość, co pozwoli na dokończenie brexitu zgodnie z ustalonym terminem.
Konserwatyści zdobyli co najmniej 364 mandaty w 650-osobowej Izbie Gmin (w jednym okręgu wyniki nie zostały jeszcze ogłoszone), czyli znacznie powyżej progu 326, który umożliwia samodzielne rządy. Premier Johnson powiedział, że ten wynik daje torysom mocny mandat na dokończenie brexitu.
Unia Europejska oczekuje tak szybko, jak to możliwe głosowania w brytyjskim parlamencie, zatwierdzającego porozumienie w sprawie brexitu - w ten sposób szef Rady Europejskiej Charles Michel odniósł się w piątek do wyników wyborów w Wielkiej Brytanii.
Analityk Nordea Morten Lund wskazuje jednak, że przyszłe negocjacje handlowe Wielkiej Brytanii będą znacznie trudniejsze niż negocjacje ws. umowy brexitowej z UE.
Termin na podpisanie umowy handlowej z UE mija 31 grudnia 2020 r., dlatego analityk uważa, że niepewność ws. brexitu utrzyma się przez 2020 r. (PAP Biznes)