(PAP) Na giełdach w Azji przeważają wzrosty indeksów. W Europie kontrakty na indeksy rosną, a w USA są mieszane. Inwestorzy zastanawiają się, czy USA podniosą w niedzielę cła na chińskie towary - podają maklerzy.
Na razie doradca Białego Domu ds. handlu Peter Navarro powiedział w wywiadzie dla Fox Business, że nie ma żadnych wskazówek, iż nowe taryfy nie zostaną nałożone na chińskie towary 15 grudnia.
"To zależy od Chin, czy będzie porozumienie" - powiedział Navarro.
W Azji Nikkei 225 stracił 0,1 proc. i wyniósł 23.391,86 pkt., a Topix poszedł w dół o 0,3 proc. do 1.714,95 pkt.
W Tokio taniały m.in. walory spółek produkujących sprzęt elektryczny: Keyence -1,7 proc., Hitachi -2,5 proc., Nidec -1,8 proc.
Traciły też akcje banków: Mizuho -1,6 proc., Mitsubishi UFJ Financial -0,9 proc., Sumitomo Mitsui Financial -0,9 proc.
Na innych giełdach - wskaźnik KOSPI, giełdy w Korei Południowej, wzrósł o 0,36 proc. do 2.105,62 pkt., a indeks SCI w Szanghaju zyskał 0,24 proc. do 2.924,42 pkt.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 rosną o 0,11 proc., na FTSE 100 zyskują 0,29 proc., a na DAX w górę o 0,15 proc.
Kontrakty na indeksy w USA wahają się od -0,04 proc. do +0,05 proc.
Indeksy na Wall Street zakończyły wtorkową sesję niewielkimi spadkami.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,10 proc. i wyniósł 27.881,72 pkt. S&P 500 stracił 0,11 proc. i wyniósł 3.132,52 pkt. Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w dół 0,07 proc., do 8.616,18 pkt.
(PAP Biznes)