(PAP) Indeksy w USA spadają - amerykańscy inwestorzy obawiają się o spowolnienie gospodarcze po tym, jak indeks ISM w przemyśle USA w sierpniu był gorszy od oczekiwań. Rentowności obligacji rynków bazowych idą w dół. Indeksy giełdowe w Europie też spadają.
Indeks S&P 500 spada o 1,03 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 1,47 proc., a Nasdaq spada o 1,08 proc.
Akcje Boeinga spadają o 3,5 proc. - dziennik "Wall Street Journal" podał, że powrót do eksploatacji uziemionego Boeinga 737 MAX może być opóźniony, ponieważ międzynarodowe organy regulacyjne mają być zaniepokojone tym, że koncern lotniczy nie dostarcza informacji na temat proponowanych poprawek oprogramowania dla 737 MAX.
W poniedziałek amerykańskie giełdy były zamknięte z powodu Święta Pracy.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,46 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,36 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,65 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,4 proc.
W indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 spadkom przewodzą spółki sektora energii.
Dolar umacnia się o 0,1 proc. wobec koszyka walut do 99,02 pkt., najwyżej od kwietnia 2017 r.
Eurodolar idzie w dół o 0,01 proc. do 1,0972.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,31 proc. do 105,82.
Kurs funta zniżkuje o 0,14 proc. wobec dolara do 1,2062, najniżej od początku 2017 r.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 3,7 proc. do 53,06 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w dół o 2,3 proc. do 57,33 USD/b.
Rentowność 10-letnich UST spada o 6 pb do 1,44 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 4 pb do 1,91 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -1 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: -54 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 2 pb do: -0,73 proc.
PMI W PRZEMYŚLE USA PONIŻEJ 50 PKT.
Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w sierpniu spadł do 49,1 pkt., z 51,2 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Oczekiwano 51,2 pkt.
50 pkt. stanowi granicę pomiędzy rozwojem a spadkiem aktywności w sektorze.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w sierpniu 50,3 pkt. wobec 50,4 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w końcowym wyliczeniu. Wstępnie szacowano indeks na 49,9 pkt.
"Wskaźniki produkcji są jednymi z najniższych od dziesięciu lat, co wskazuje, że przemysł prawdopodobnie może działać jako hamulec dla gospodarki w trzecim kwartale" - powiedział Chris Williamson, główny ekonomista w IHS Markit.
NEGOCJACJE USA-CHINY - TERMIN SPOTKANIA NADAL NIEZNANY
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział po raz kolejny we wtorek na Twitterze, że negocjacje staną się "DUŻO TRUDNIEJSZE" dla Chin, jeśli Trump wygra reelekcję w 2020 r.
Zachodnie media podają, że negocjatorzy z USA i Chin nadal mają problem z ustaleniem terminu spotkania obu delegacji, które zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami miałoby się odbyć we wrześniu w Waszyngtonie.
"Termin wizyty chińskich urzędników w stolicy USA nie został jeszcze ustalony, ale niekoniecznie oznacza to, że nadal tak się nie stanie" - podało anonimowe źródło agencji Bloomberga.
Prezydent USA Donald Trump zapewniał w niedzielę, że USA „nadal są w kontakcie z Chinami”.
Chociaż Trump po raz kolejny powtórzył zapewnienia, że to Chiny ponoszą koszty ceł, analitycy JPMorgan (NYSE:JPM) podali w raporcie, że nowa partia ceł będzie kosztować amerykańskie gospodarstwa domowe ok. 1 tys. dolarów rocznie, co stanowi wzrost z 600 USD, które stanowiły koszt wcześniejszych taryf.
Według chińskiego tabloidu „Global Times” nowe cła to ze strony administracji Białego Domu „strzał w stopę”.
„Kiedy coraz więcej Amerykanów zaczyna odczuwać niedogodności związane z cłami, być może nadejdzie czas, gdy Waszyngton odzyska racjonalność” – napisano w komentarzu.
"Jeśli USA naprawdę chcą osiągnąć z Chinami obopólne korzyści, niektóre osoby w Waszyngtonie muszą honorować konsensus, muszą współpracować ze stroną chińską i powrócić w rozmowach na właściwy tor" - pisze tymczasem w komentarzu we wtorek "People's Daily".
1 września weszły w życie nowe 15-proc. cła USA na towary z Chin o wartości 110 miliardów dolarów - m.in. na obuwie, odzież i niektóre produkty technologiczne. Kolejna transza ceł na ok. 160 mld chińskiego eksportu do USA ma wejść w życie 15 grudnia.
Chiny wprowadziły zaś 1 września dodatkowe chińskie taryfy na produkty amerykańskie o wartości ok. 75 mld USD - w tym na towary rolne i ropę.
IRAN WYKLUCZA ROZMOWY Z USA
Iran nie zgadza się na dwustronne rozmowy z USA, jeśli jednak Waszyngton zniesie antyirańskie sankcje, będzie mógł dołączyć do wielostronnych negocjacji z udziałem Teheranu i pozostałych sygnatariuszy umowy atomowej - oświadczył prezydent Iranu Hasan Rowhani.
Iran jest w stanie w ciągu dwóch dni wznowić produkcję uranu wzbogaconego do poziomu 20 proc. - oświadczył we wtorek cytowany przez agencję Fars rzecznik irańskiej organizacji ds. energetyki jądrowej (AEOI) Behrus Kamalwandi.(PAP Biznes)