Warszawa, 28.05.2024 (ISBnews/ CMC Markets) - Tydzień na parkiecie przy Książęcej rozpoczął się wyhamowaniem spadków odnotowanych w ubiegłym tygodniu. Tak jak można było się spodziewać wczorajsza sesja pod nieobecność inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii oraz perspektywa dnia wolnego spowodowały, że zmienność znacząco spadła.
Spadła też również aktywność graczy, co widać było po najmniejszych obrotach od kilkunastu dni. Osiągnięty w ubiegły poniedziałek poziom 2600 pkt okazał się miejscem do realizacji zysków, co spowodowało cofnięcia WIG20 do wsparcia. Ta kilkudniowa korekta była wręcz pożądana do uspokojenia nastrojów.
Wczorajsza sesja nie wpłynęła na obraz rynku. Początek handlu na WIG20 należał do byków. Po wysokim otwarciu w niecałą godzinę indeks wdrapał się w okolice 2550 pkt, i jak się później okazało, to było wszystko na co było stać stronę popytową. Od tego czasu WIG20 w niemrawym handlu cofnął się do poziomu odniesienia i nawet na chwilę zszedł poniżej piątkowego zamknięcia. W ostatniej godzinie popyt wyciągnął benchmark na plus.
Z punktu widzenia analizy technicznej nic się nie zmieniło. Kluczowe na ten moment lokalne wsparcie w okolicach 2520-2525 pkt trzyma i jak na razie nie ma co mówić o odwróceniu trendu. Jeśli z globalnych parkietów nie napłyną niepokojące sygnały, jest duża szansa na kontynuację marszu na północ.
Z grona blue chipów, 12 spółek odnotowało wzrost. Liderem wzrostu był Cyfrowy Polsat, którego akcje zyskały 2,74%. Pekao (WA:PEO) i Santander wzrosły o 1,64% i 1,14%. Tabelę zamknęły JSW (WA:JSW), który stracił 5,18% oraz Pepco przecenione o 3,73% po wzroście 16,12% dzień wcześniej.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,15 mld zł. WIG stracił 0,04%. Indeks blue chipów wzrósł o 0,05%. WIG20fut stracił 0,12%, osiągając na zamknięciu wartość 2540 pkt. Na minusie zakończyły dzień średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,19%. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,20%.
W tym tygodniu kluczowym dla giełd, w tym dla GPW, będzie publikacja rewizji PKB Stanów Zjednoczonych oraz publikacja danych o inflacji PCE z USA. To od nich może zależeć, czy byki dostaną kolejne paliwo do tego, aby ruszyć w stronę 2600 pkt lub nawet spróbować przełamać ten poziom. Dane te jednak będą publikowane w czwartek i w piątek, a więc w nasz kolejny długi weekend, więc niewykluczone, że na właściwą reakcję przyjdzie nam poczekać do przyszłego tygodnia.
CMC Markets Polska
(ISBnews/ CMC Markets)