Investing.com - Europejskie rynki akcji pozostawały we wtorek bez większych zmian, a inwestorzy koncentrowali się na wynikach spółek blue-chip, takich jak HSBC i BP (NYSE:BP) przed rozpoczęciem dwudniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
O 09:50 niemiecki indeks DAX pozostawał bez zmian, francuski CAC 40 nie zmieniał się, a brytyjski indeks FTSE 100 wzrósł o 0,1%. Rodzimy WIG20 prze 11.00 tracił 0,13% z liderem spadków Mercatorem oraz liderem wzrostów CD Projekt (WA:CDR) +2%.
Powszechnie oczekuje się, że bank centralny USA utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie i skup aktywów na niezmienionym poziomie, ale inwestorzy będą zwracać baczną uwagę na komentarze prezesa Jerome'a Powella, w szczególności dotyczące inflacji.
Wcześniej jednak w centrum uwagi znajduje się sezon wyników spółek europejskich.
Akcje BP (LON:BP) wzrosły o 2%, ciągnąc za sobą sektor ropy i gazu, po tym jak zysk brytyjskiej spółki naftowej wzrósł w pierwszym kwartale do 2,6 mld USD dzięki wyższym cenom ropy i nieoczekiwanym zyskom w handlu gazem. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, spółka energetyczna ma w trzecim kwartale wznowić skup akcji własnych, wierząc w swoją zdolność do generowania wolnych przepływów pieniężnych przy cenach ropy powyżej 45 dolarów za baryłkę.
Akcje HSBC (LON:HSBA) wzrosły o 0,7% po tym, jak największy bank w Europie pod względem aktywów odnotował 79% wzrost zysku w pierwszym kwartale, ponieważ lepsze perspektywy gospodarcze pozwoliły mu na uwolnienie gotówki odłożonej na pokrycie złych kredytów z powodu pandemii koronawirusa.
Dla porównania, akcje UBS (SIX:UBSG) spadły o 2,6%, ponieważ wyniki największego na świecie zarządzającego majątkiem ucierpiały z powodu 774 mln dolarów straty spowodowanej niewypłacalnością amerykańskiej firmy inwestycyjnej Archegos.
Akcje Schneider Electric (PA:SCHN) wzrosły o 1,7% po tym, jak francuska grupa energetyczna podniosła swoje całoroczne prognozy po tym, jak odnotowała 12-procentowy wzrost przychodów w pierwszym kwartale, podczas gdy akcje Whitbread (LON:WTB) spadły o 3% po tym, jak brytyjski gigant hotelarski odnotował roczną stratę w wysokości około 1,4 mld USD po tym, jak ograniczenia związane z programem Covid-19 ograniczyły wszystkie główne podróże w Wielkiej Brytanii przez większą część 2020 roku.