Zdaniem strategów Bank of America, amerykańskie akcje prawdopodobnie będą nadal spadały w ciągu najbliższych kilku tygodni, ponieważ rośnie prawdopodobieństwo głębszej recesji w Stanach Zjednoczonych, w drugiej połowie 2023 roku.
Indeks S&P 500 może spaść do poziomu 3 800 do 8 marca po tym, jak w tym tygodniu nie udało mu się przekroczyć poziomu 4 200, poinformowali klientów stratedzy w dzisiejszej notatce. Indeks stracił wczoraj 1,38% i zamknął się na poziomie 4 090,41 co sugeruje, że zjazd do 3800 będzie oznaczał 7% ryzyko spadku.
"450 pb w ciągu 11 miesięcy... najbardziej agresywne zaostrzenie polityki Fed od dziesięcioleci. Zaostrzenie polityki Fed zawsze coś „psuje” (Wykres 2); lekkie pozycjonowanie kapitału, rozumiemy to; ale rentowności 2-latek na nowych maksimach w USA/Europie, RUCH >100, gorączka Bitcoina/TSLA, gwałtowne zmiany narracji od recesji do nieskazitelnego lądowania, do przyspieszenia CPI, niszczą wiarygodność rządu i Fed - napisali stratedzy w notatce do klienta.
Ich prognoza zakłada "brak lądowania" w pierwszej połowie roku, jednak w drugiej połowie roku może nastąpić "twarde lądowanie" zarówno dla rynków, jak i gospodarki, ponieważ stopy procentowe pozostają bardzo wysokie.
Misja Fed jest "bardzo daleka od zakończenia" - dodali stratedzy.
Jeśli chodzi o przepływy od tygodnia do środy, to 5,5 miliarda dolarów trafiło do obligacji, 1 miliard dolarów do gotówki i około 300 milionów dolarów do akcji. Papiery skarbowe przyciągnęły największy napływ od 6 tygodni i odnotowały najlepszy początek roku od 19 lat.
Z drugiej strony, akcje spółek technologicznych odnotowały największy odpływ od września 2022 roku.
Autor: S.K.