Warszawa, 01.03.2024 (ISBnews) - BNP Paribas (EPA:BNPP) spodziewa, że nadal będzie musiał tworzyć rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami frankowymi, ale nie będą one jednak już tak duże jak ostatnio, zapowiedział prezes banku Przemysław Gdański
„Jeśli chodzi o franki - to nie koniec sagi, poziom rezerw daje nam komfort, ale to nie koniec. Takj znaczących rezerw [jak w ostatnim roku] nie będziemy już tworzyli, ale nie sądzę byśmy się mogli obejść bez tworzenia jakichkolwiek rezerw" – powiedział Gdański podczas konferencji prasowej.
Rezerwy na kredyty CHF obciążyły wyniki kwotą 1,98 mld zł w 2023 r. W samym IV kw. rezerwa ta wyniosła 1,02 mld zł.
Jak tłumaczył prezes wzrost wpływu ryzyka prawnego w ostatnim kwartale 2023 r. związany był także z aktualizacją szacunków prognozowanej liczby pozwów i ugód zawieranych z klientami.
Klienci BNP Paribas wnieśli przeciwko bankowi 5 701 pozwów, z czego 3 056 w ubiegłym roku. toczących się postępowaniach sądowych dotyczących kredytów frankowych. W samym IV kwartale bank otrzymał 873 nowe pozwy wobec 872 kwartał wcześniej.
Do końca 2023 r. w 1 174 prawomocnie zakończonych postępowaniach zapadło 264 orzeczeń na korzyść banku, w tym 190 w związku z zawarciem ugody sądowej, a w 910 sprawach sądy orzekły na niekorzyść banku, stwierdzając nieważność lub trwałą bezskuteczność umowy kredytu.
Bank przedstawił indywidualne propozycje ugody w sprawie kredytów CHF 12 807 klientom i 4 237 zaakceptowało warunki przedstawionych propozycji, z czego podpisano 3 567 ugód.
„Potrzebna jest ustawa frankowa, która określiłaby precyzyjnie sposoby i koszty zakończenia tego problemu raz na zawsze. Liczę, że na szczeblu rządowym dojdzie do refleksji, oczywiście przy dialogu z sektorem" - powiedział Gdański.
BNP Paribas Bank Polska jest członkiem wiodącej międzynarodowej grupy bankowej BNP Paribas. Jest bankiem uniwersalnym, notowanym na GPW. Aktywa razem banku wyniosły 161,03 mld zł na koniec 2023 r.
(ISBnews)