Warszawa, 06.12.2023 (ISBnews) - Nieopłacone na czas zobowiązania konsumentów w Polsce zwiększyły się o 6,5 mld zł w okresie od września ub.r. do września br. (+8,4%), osiągając rekordowy poziom 83,6 mld zł, wynika z Raportu InfoDług przygotowanego na podstawie danych BIG InfoMonitor i BIK. Kłopoty z regulowaniem płatności ma 2,7 mln osób.
Średnie przeterminowane zobowiązanie jednej osoby z tytułu nieuregulowanego czynszu, alimentów, rat pożyczek, kredytów, opłat sądowych, kar za jazdę bez biletu i bieżących rachunków m.in. za telefon zbliżyło się do 31 tys. zł. Jeszcze kwartał temu było to 30,1 tys. zł, a przed rokiem o 2 tys. zł mniej, podano.
"Gdy spojrzy się, jak zapoczątkowany w 2021 r. gwałtowny wzrost inflacji przełożył się na problemy Polaków z płatnościami, to widać, że sytuacja okazała się szczególnie trudna dla osób z problemami finansowymi z regionów położonych we wschodniej części kraju: Warmii i Mazur, Podlasia, Lubelszczyzny i Ziemi Świętokrzyskiej. Kolejne nieuregulowane zobowiązania spowodowały wzrosty przeciętnych zaległości i w rezultacie np. niesolidni płatnicy woj. lubelskiego mają już zaległość na poziomie średniej krajowej, choć jeszcze rok temu była to suma poniżej średniej. Pozytywny w tym wszystkim jest akurat fakt, że w wymienionych województwach, z wyjątkiem warmińsko-mazurskiego, problemy z terminowym wywiązywaniem się z płatności ma statystycznie znacznie mniej osób niż w wielu innych częściach Polski. W mniejszym stopniu, ale istotnie, na przestrzeni niemal dwóch lat skok cen pogłębił też kłopoty finansowe mieszkańców województw: opolskiego, lubuskiego, łódzkiego i pomorskiego" - podkreślił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
Większość z ogółu nieopłaconych przez Polaków zobowiązań wynoszących 83,6 mld zł stanowią długi zgłoszone przez wierzycieli do BIG InfoMonitor - 46,3 mld zł, m.in. z tytułu nieopłaconych alimentów, kar za jazdę bez biletu, grzywien sądowych, rachunków telekomunikacyjnych, czynszów, rat pożyczek czy zobowiązań wobec firm windykacyjnych. Za rosnącymi zobowiązaniami pozakredytowymi Polaków stoi m.in. lawinowy wzrost zaległości alimentacyjnych, który zaobserwowano od początku ubiegłego roku. Tylko w okresie od września 2022 do września 2023 długi alimentacyjne podwyższyły się o 2,7 mld zł do prawie 14,7 mld zł w sytuacji, gdy całe zaległości pozakredytowe Polaków zyskały w tym czasie ponad 3,9 mld zł.
Z kolei nieopłacone w terminie zobowiązania kredytowe konsumentów notowane w BIK to obecnie kwota 37,3 mld zł. Kredyty opóźnione o min. 30 dni na kwotę co najmniej 200 zł przez rok podwyższyły się o blisko 2,3 mld zł, wskazano także.
Ponad 0,5 mln osób, czyli 20% spośród 2,7 mln niesolidnych dłużników, ma jednocześnie zaległości kredytowe i pozakredytowe. Odsetek ten od lat utrzymuje się na podobnym poziomie.
(ISBnews)