Warszawa, 19.12.2023 (ISBnews) - Deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniesie 5,9% PKB w br. i 5,6% PKB w 2024 r. , prognozują ekonomiści PKO Banku Polskiego.
"Bazą do budżetu na 2024 będzie projekt przygotowany przez rząd M.Morawieckiego, który zostanie uzupełniony o kilka programów zapowiedzianych przez D.Tuska w expose. Ich koszt szacujemy na 38 mld zł, co pogłębi deficyt SFP o ok. 1% PKB. Nowy rząd pracuje nad nowelizacją budżetu, w której znajdą się szczegóły programów, w tym źródła ich finansowania (niewykluczone są cięcia części wydatków). Rewidujemy dotychczasowe prognozy fiskalne. Obecnie szacujemy, że deficyt SFP w 2023 wzrośnie do 5,9% PKB, a w 2024 obniży się nieznacznie do 5,6% PKB. Tym samym polityka fiskalna będzie luźniejsza niż dotychczas zakładaliśmy, a dodatkowy impuls fiskalny skierowany zostanie głównie na konsumpcję" - czytamy w "Kwartalniku Ekonomicznym: W gospodarce już przedwiośnie"
Zdaniem ekonomistów banku, deficyt strukturalny pierwotny, a więc pomijający koszty obsługi długu (ok. 2% PKB w horyzoncie projekcji) i skorygowany o wpływ cyklu koniunkturalnego, wzrośnie z ok. 3% PKB w 2022 do 3,5-4% PKB w 2023 i 2024, by w kolejnych latach obniżać się w kierunku 2% PKB.
"Uważamy, że wysokie potrzeby pożyczkowe zostaną zaspokojone przez rynek, co ułatwi m.in. nadwyżka depozytów w krajowym systemie bankowym, zwrot w polityce pieniężnej głównych banków centralnych i korzystna relatywna różnica stóp procentowych (NBP vs EBC i Fed), czy oczekiwany napływ środków unijnych (w tym część pożyczkowa KPO)" - czytamy dalej.
Główne źródła niepewności to: (1) dynamika nominalnego PKB; (2) kształt polityki fiskalnej po wyborach; (3) skala i rozkład w czasie wydatków wojskowych; (4) kształt unijnych reguł fiskalnych po 2024 r., wymienili analitycy.
(ISBnews)