Investing.com - Dolar umacnia się względem złotówki po decyzji Rady Polityki Pieniężnej podobnie jak i euro. Sugeruje to, że rynek liczył na większą podwyżkę stóp procentowych niż w rzeczywistości.
Tymczasem na środowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się podwyższyć stopę referencyjną do poziomu 1,75%, a więc o 50 punktów bazowych.
Ekonomiści banku Pekao (WA:PEO) twierdzą na swej stronie internetowej, że
„Rada Polityki Pieniężnej zarazem zaskoczyła i nie zaskoczyła – podwyżka stóp procentowych o 50 pb była zgodna z konsensusem rynkowym, ale nie z wycenami rynku. Efekt to spadek stawek rynkowych na krótkim końcu (ścieżka stóp wyceniona przez kontrakty FRA obniżyła się o 20-25 pb) i osłabienie złotego o łącznie 3 grosze. Trudno zatem nie traktować tego ruchu jako rozczarowania. Naszym zdaniem Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła nastawienia i fakt, że zaczyna wypowiadać się bardziej w kategoriach cyklu (pisząc o „łącznym zacieśnieniu niezbędnym do realizacji celów statutowych”), nie oznacza, że jego koniec jest bliski. Zadecydują o tym dane, przede wszystkim o inflacji".
Z kolei jak czytamy w publikacji mbanku
„Rada podniosła stopy procentowe o 50pb., ale odbiór decyzji był gołębi. Zauważalna jest zmiana komunikacji RPP. Może być ona spójna z pewną przerwą w podwyżkach, czy wydłużeniem cyklu. Nie rzutuje ona jednak na sam proces zacieśniania polityki pieniężnej. Cykl zakończy się naszym zdaniem na 2,5%, a więc niżej niż wycenia rynek”.
Tymczasem ekonomiści Pekao uznają, że do końca przyszłego roku stopy wzrosną do 3%.
Na godzinę 15 w czwartek zaplanowano konferencję prasową z udziałem prezesa NBP profesora Adama Glapińskiego. Rynki będą zapewne uważnie śledzić jego słowa.
Inwestujesz na Forex? Spróbuj narzędzi Investing do podejmowania lepszych decyzji: