(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w zachodniej Europie rosną. Po słabych danych ISM z USA rosną nadzieje, że podwyżki stóp procentowych będą stopniowe - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,431 proc., FTSE 100 w górę o 0,445 proc., CAC 40 futures rosną o 0,438 proc., a na DAX - zwyżkują o 0,510 proc.
Inwestorzy spekulują po danych ISM z USA, że Fed nie będzie gwałtownie podwyższał kosztu kredytu, a raczej będzie to czynił stopniowo.
Wskaźnik aktywności w przemyśle amerykańskim spadł w listopadzie do 48,6 pkt. z 50,1 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). To najniższy poziom tego indeksu od czerwca 2009 r.
Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 50,5 pkt.
Poziom 50 pkt. przy oznaczaniu indeksu aktywności stanowi granicę pomiędzy rozwojem a spadkiem w sektorze.
"Dane ISM były straszne. To był poziom wskazujący na recesję " - mówi Chihiro Ohta, general manager ds. informacji inwestycyjnych w SMBC Nikko Securities Inc. w Tokio.
"Uwaga rynków przesunęła się na tempo podwyżek stóp procentowych w USA. To będzie raczej stopniowe podwyższanie kosztów kredytu, bo amerykańska gospodarka nie jest tak silna, jak się tego spodziewano" - dodaje.
W USA w grudniu spodziewana jest decyzja Fed o pierwszej od 2006 r. podwyżce stóp procentowych. Obecnie benchmarkowa stopa procentowa jest na poziomie 0,0-0,25 proc.
Fed poda swoją decyzją 16 grudnia.
W przypadku EBC gracze rynkowi liczą na przeciwny ruch - obniżenie stopy depozytowej i dalsze stymulowanie wzrostu w gospodarce strefy euro. Decyzja EBC zostanie ogłoszona w czwartek o godz. 13.45.
Tymczasem w środę o 11.00 inwestorzy w Europie poznają szacunki inflacji w strefie euro w listopadzie, a także indeks cen producenta PPI w październiku.