Investing.com - W poniedziałek, kurs dolara wobec koszyka pozostałych głównych walut, utrzymuje stabilny kurs, po piątkowym odbiciu od 15-miesięcznego minimum, po najnowszych zaskakująco dobrych danych z raportu o zatrudnieniu w USA. Inwestorzy wyczekują również danych o inflacji zaplanowanych na ten tydzień.
Indeks dolara amerykańskiego, który stanowi o sile papierowej waluty USA względem koszyka sześciu głównych walut ważonych wielkością obrotów handlowych utrzymywał się na poziomie 93.32 do godziny 09:30, po piątkowym wzroście o 0,72%.
Jego wzrost rozpoczął się po tym jak indeks spadł w środę do wartości 92.41, najniższej od maja 2016 roku.
Amerykański Departament Pracy w piątek poinformował, że zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych w lipcu, osiągnęła wzrost o 209 000. Prognozy zakładały wzrost o 183 000 miejsc pracy.
Wzrost płac wskazuje na wzmocnienie presji inflacyjnej. Rynki silnie wierzą, że silniejsza inflacja umocni Fed, przy swoich planach trzeciej podwyżki stóp procentowych w tym roku.
Dolar w ostatnich miesiącach pozostawał pod presją w obliczu nieustających zawirowań politycznych w Waszyngtonie wraz z ostatnim słabszym raportem gospodarczym, które to zaostrzyły wątpliwości co do tego czy Fed będzie w stanie trzymać się planowanego zaostrzenia swojej polityki.
Inwestorzy będą wyczekiwać na raport dotyczący inflacji w perspektywie tego, czy ożywienie dolara ma szanse się utrzymać w prognozie długoterminowej.
Raport z USA dotyczący indeksu cen dóbr produkcyjnych, ukaże się w czwartek, z kolei raport o inflacji cen konsumenckich zaplanowany jest na piątek.
Dolar pozostał stały w stosunku do jena, z kursem pary USD/JPY o wartości 110.74, utrzymującym się poniżej piątkowego maksimum na 111.04.
Euro, które w środę zanotowało 2,5-letnie maksimum o wartości 1.1909, nieznacznie wzrosło, z kursem pary EUR/USD w górę o 0,14% do poziomu 1.1786 po wcześniejszym piątkowym spadku o 0,83%.
Funt Szterling wzrósł, a kurs pary GBP/USD osiągnął 1.3055, odbijając od piątkowych spadków na poziomie 1.3023.
Piątkowe silne wzrosty dolara osłabiły funta, który był już w defensywie po tym, jak Bank Anglii zdecydował się w czwartek pozostawić stopy procentowe bez zmian na rekordowo niskim poziomie, a także obniżyć wcześniejsze prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego na ten i przyszły rok.