(PAP) Przy ponownym nasileniu obaw o wojny handlowe kurs EUR/PLN może w środę nieznacznie rosnąć, a ważnym oporem jest 4,34 - oceniają analitycy. Ich zdaniem, złoty może jednak osłabić się powyżej 4,34/EUR, jeśli ścieżka CPI w najnowszej projekcji NBP zostanie obniżona. W opinii ekonomistów istnieje niewielkie pole do spadku rentowności krajowych SPW na długim końcu krzywej.
"Po silnych korekcyjnych spadkach w poprzednich dniach kurs EUR/PLN wyhamował wczoraj ten ruch jeszcze powyżej bariery 4,30. Para zniosła już większość czerwcowego wzrostu, a biorąc pod uwagę ponowne nasilenie obaw o wojny handlowe i wpływ na kondycję Chin (stąd przyszedł ostatni impuls do przeceny na rynkach wschodzących) tym bardziej uzasadnione jest utrzymanie notowań kursu ponad poziomem 4,30 w najbliższym czasie. Przy ponownie podwyższonej awersji do ryzyka para może dziś nieznacznie rosnąć z ważnym oporem przy 4,34 (lokalne maksimum z maja)" - napisano w komentarzu Raiffeisen Polbanku.
Z kolei według analityków z Banku Pekao, kurs złotego może osłabić się powyżej 4,34/EUR, jeśli retoryka RPP pozostanie ultra gołębia, a ścieżka CPI w najnowszej projekcji NBP zostanie obniżona.
W opinii ekonomistów z ING Banku Śląskiego, powrót obaw o politykę handlową oznacza istotne ryzyko ponownego osłabienia złotego.
"Przy obecnych poziomach EUR/PLN niedowartościowanie złotego nie jest na tyle duże, aby skłaniać inwestorów do dalszej gry na spadek pary przy niepewnej sytuacji międzynarodowej. Ryzyko powrotu EUR/PLN do 4,40 lub nieznacznie powyżej w ciągu miesiąca oceniamy jako wysokie" - napisano w porannym raporcie.
Biuro przedstawiciela USA ds. handlu ogłosiło w nocy z wtorku na środę wykaz chińskich produktów, o wartości 200 mld dolarów rocznie, a które mogą zostać objęte 10-procentowymi cłami. Strona chińska zapowiedziała retorsje.
RYNEK DŁUGU
"Mimo wzrostu niepewności na rynkach, krajowe obligacje skarbowe powinny pozostać względnie stabilne. Testem mocy dla rynku będzie jutrzejszy przetarg zamiany. Spodziewamy się na nim solidnego popytu głównie ze strony kraju, ale po dłuższej przerwie do zakupów może wrócić także zagranica. Widzimy więc niewielkie pole do spadku rentowności na długim końcu" - napisano w raporcie ING Banku Śląskiego.
"Przekaz po dzisiejszym posiedzeniu RPP będzie najprawdopodobniej bardzo łagodny. Trudno jednak spodziewać się większego spadku wycenianej przez rynek ścieżki stóp o ile nie dojdzie do istotnego umocnienia złotego. Dlatego zakładamy, że w najbliższych dniach krótkie POLGBs okażą się stabilne" - dodano.
Na przetargu 12 lipca (czwartek) Ministerstwo Finansów odkupi papiery PS0718, OK1018 i WZ0119, a sprzeda OK0720, PS0123, WZ0524, WS0428 i WZ0528.
W środę zakończy się posiedzenie RPP. Ekonomiści z ING zwracają uwagę, że podczas konferencji Rady punktem uwagi będzie rewizja prognoz inflacji oraz PKB.
"W naszej ocenie wymowa raportu o inflacji będzie jednoznacznie gołębia – spodziewamy się istotnego obniżenia ścieżki inflacji bazowej i w konsekwencji CPI. NBP może też podkreślić większą niepewność względem perspektyw PKB w dalszych latach (2019-2020)" - napisali w raporcie.
środa | wtorek | wtorek | |
10.10 | 16.05 | 9.40 | |
EUR/PLN | 4,3258 | 4,3193 | 4,3194 |
USD/PLN | 3,6864 | 3,6891 | 3,6774 |
CHF/PLN | 3,7186 | 3,7105 | 3,7077 |
EUR/USD | 1,1734 | 1,1708 | 1,1746 |
OK0720 | 1,62 | 1,63 | 1,62 |
DS1023 | 2,52 | 2,54 | 2,53 |
WS0428 | 3,18 | 3,2 | 3,19 |
(PAP Biznes)