(PAP) Na giełdach w zachodniej Europie indeksy pod kreską. Środa zapowiada się jako spokojny dzień, w porównaniu z tym, co będzie w czwartek - a tu wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii, przesłuchanie byłego szefa FBI i decyzja Europejskiego Banku Centralnego - wskazują maklerzy.
BRYTYJCZYCY PRZED POWAŻNYM SPRAWDZIANEM
Już tylko godziny dzielą mieszkańców Wielkiej Brytanii przez poważnym sprawdzianem - czwartkowymi wyborami do parlamentu.
Partia Konserwatywna premier Wielkiej Brytanii Theresy May może liczyć na 304 miejsca w parlamencie, co znaczy, że w wyborach w czwartek do uzyskania większości zabraknie jej 22 mandatów - wynika z wtorkowego, aktualizowanego codziennie badania ośrodka YouGov.
Opozycyjna Partia Pracy ma szansę na zdobycie 266 miejsc.
W poniedziałek badanie YouGov wskazywało, że partia May zdobędzie 305 miejsc, a laburzyści - 268.
Obecnie torysi mają 330 mandatów w 650-osobowej Izbie Gmin.
Rządząca w Wielkiej Brytanii Partia Konserwatywna może liczyć na zaledwie 1,1 proc. przewagi nad opozycyjną Partią Pracy - wynika tymczasem z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Survation dla telewizji ITV (LON:ITV).
Badanie zostało przeprowadzone przed sobotnim zamachem terrorystycznym w Londynie, w którym zginęło 7 osób, a 48 zostało rannych.
Nowy rząd będzie miał za zadanie m.in. przeprowadzić Wielką Brytanię przez proces wyjścia z Unii Europejskiej, a także odpowiedzieć na narastające zagrożenie zamachami terrorystycznymi.
COMEY JUŻ MYŚLI O ZEZNANIACH
W czwartek były szef FBI James Comey, zdymisjonowany 9 maja, pojawi się przed komisją Kongresu USA.
Comey ma zeznawać przed senacką komisją wywiadu w sprawie domniemanego ingerowania przez Rosję w kampanię przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 roku oraz domniemanych powiązań między władzami w Moskwie a członkami sztabu wyborczego Trumpa.
Oczekuje się, że były szef FBI, który nadzorował śledztwo w sprawie rosyjskich wątków i 9 maja został niespodziewanie zwolniony przez Trumpa ze stanowiska, będzie mówił na temat śledztwa oraz rozmów z szefem państwa o tej sprawie.
Ze szczególnym zainteresowaniem komentatorzy oczekują, czy Comey potwierdzi przytaczane przez media doniesienia, że Trump próbował wywierać na niego naciski w związku ze śledztwem w sprawie roli Rosji.
Biały Dom poinformował w poniedziałek, że prezydent USA Donald Trump nie skorzysta z przysługujących mu uprawnień, by powstrzymać byłego dyrektora FBI Jamesa Comeya przed zeznawaniem przed komisją Kongresu.
EBC ANALIZUJE SWOJĄ POLITYKĘ
Na rynkach oczekiwanie na wynik posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, który w czwartek o 13.45 ogłosi decyzję w sprawie swojej polityki monetarnej.
W centrum uwagi znajdzie się kwestia normalizacji ultra luźnej polityki monetarnej banku. Pierwszym krokiem w tym kierunku może być podniesienie oceny bilansu ryzyka dla wzrostu w eurolandzie lub zmiana brzmienia forward guidance (komunikacja w zakresie polityki pieniężnej w długim terminie). EBC przedstawi także nowe kwartalne projekcje inflacji i PKB.
Na rynku dominują spekulacje, że EBC zdecyduje się podnieść ocenę bilansu ryzyka dla wzrostu gospodarczego w strefie euro do neutralnej z "negatywnej, lecz poprawiającej się” obecnie.
TRUMP APELUJE O JEDNOŚĆ KRAJÓW ZATOKI PERSKIEJ
Prezydent USA Donald Trump podkreślił we wtorek podczas rozmowy telefonicznej z królem Arabii Saudyjskiej, Salmanem, potrzebę jedności krajów Zatoki Perskiej w obliczu walki z ekstremizmem.
Trump podkreślił w rozmowie z królem Arabii Saudyjskiej, iż "potrzebujemy jedności w regionie (Zatoki Perskiej), by walczyć z ekstremistyczną ideologią i przeciwdziałać finansowaniu terroryzmu".
Zdaniem prezydenta USA ważne jest, by kraje Zatoki Perskiej "wspólnie podejmowały wysiłki na rzecz pokoju i bezpieczeństwa w regionie" - przekazał Biały Dom.
Do rozmowy Trumpa z królem Salmanem doszło po tym, jak w poniedziałek Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne i konsularne z Katarem w związku ze wspieraniem przez to państwo terroryzmu. W ślad za Rijadem stosunki zerwały m.in. ZEA, Egipt i Bahrajn. Według katarskiego MSZ posunięcie to jest "nieuzasadnione, oparte na twierdzeniach i pomówieniach niemających poparcia w faktach".
JUŻ PIERWSZE DANE MAKRO I NIE SĄ ONE DOBRE
Zamówienia w niemieckim przemyśle spadły w kwietniu o 2,1 proc. mdm - podał w środę niemiecki urząd statystyczny. Analitycy spodziewali się, że zamówienia mdm spadną, ale jedynie o 0,3 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 1,1 proc., po korekcie z +1,0 proc.
W ujęciu rdr zamówienia wzrosły o 3,5 proc., po wzroście poprzednio o 2,5 proc., po korekcie z +2,4 proc. - podali statystycy. Analitycy spodziewali się rdr wzrostu o 4,7 proc.
O 13.00 inwestorzy poznają indeks wniosków o kredyt hipoteczny MBA w USA.
Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.10
Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) | 1W (%) | 1M (%) |
Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3544,54 | -0,27 | -0,28 | -3,12 |
DAX | Niemcy | 12653,74 | -0,29 | 0,44 | -0,50 |
FTSE 100 | W.Brytania | 7514,14 | -0,14 | -0,08 | 2,97 |
CAC 40 | Francja | 5261,83 | -0,14 | -0,41 | -3,14 |
IBEX 35 | Hiszpania | 10805,60 | -0,68 | -0,68 | -2,96 |
FTSE MIB | Włochy | 20744,81 | -0,07 | 0,06 | -3,44 |
(PAP Biznes)