LONDYN, 4 czerwca (Reuters) - W czwartek dolar EUR/USD umacniał się, odrabiając straty z ostatnich siedmiu dni, a {{0|euro}} znalazło się pod presją w oczekiwaniu na wynik posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (ECB), który może zwiększyć wsparcie dla gospodarki.
Rynek oczekuje, że ECB zwiększy swój program zakupu aktywów na czas pandemii (PEPP) z obecnego poziomu 750 miliardów {{0|euro}}, by wesprzeć najsłabsze gospodarki regionu. Część inwestorów sądzi jednak, że zrobi to dopiero w lipcu, a nie teraz.
"W przypadku euro wpływ zwiększenia skali PEPP będzie ograniczony, ale w połączeniu z opracowywanym Funduszem Odbudowy może to mieć pozytywne skutki dla reaktywności polityki" - powiedział główny strateg walutowy RBC Capital Markets, Adam Cole.
Analityk Commerzbanku Thu Lan Nguyen powiedziała jednak, że dalsze zwyżki {{0|euro}} mogą być ograniczone, gdyż pozytywne informacje zostały juz uwzględnione w cenach.
"Najważniejszym pytaniem pozostaje, czy kryzys pozostawi trwałe skutki i jeśli tak, to jak poważne" - dodała.
W czwartek przed południem euro wyceniano na 1,1202 dolara, o 0,3% mniej w skali dnia EUR=EBS , po ostatniej serii zwyżek na fali optymizmu po ogłoszeniu planów stworzenia Funduszu Odbudowy, by wesprzeć gospodarkę Eurolandu po kryzysie.
Jednym z argumentów przeciw ogłoszeniu przez ECB dalszego luzowania polityki w czerwcu jest to, że mogłoby to spowolnić wysiłki krajów Unii Europejskiej na rzecz uruchomienia Funduszu. ECB mógły się wstrzymać z działaniem, by wywrzeć presję na europejskich polityków.
Dolar (IFutures na US Dollar Index) umacniał się o 0,3% wobec koszyka głównych wallut, odrabiając straty z ostatniego tygodnia, gdy wzrósł apetyt na ryzyko.
Uważany za bezpieczną przystań jen osiągnął natomiast najniższy kurs od dwóch miesięcy, nim wyhamował zniżki.
Z kolei waluty postrzegane jako bardziej ryzykowne takie jak dolar australijski USD/AUD słabły - w przypadku waluty Australii nawet o 0,5% do 0,6884 dolara .
Sprzedaż detaliczna w Australii rekordowo spadła w kwietniu, a nadwyżka w obrotach handlowych zmalała w okresie epidemii koronawirusa, co sygnalizuje, że kraj czeka w bieżącym kwartale największy w jego historii spadek PKB.