Anita Komuves
BUDAPESZT, 24 lutego (Reuters) - W środę waluty krajów Europy Środkowej zniżkowały, gdyż rządy zapowiadają ponowne zaostrzenie restrykcji związanych z pandemią koronawirusa w związku z trzecią falą zakażeń.
Ostatni wzrost liczby zachorowań wywiera presję na kraje regionu, które mocno ucierpały w czasie poprzedniej fali zakażeń jesienią. Mimo to dane za czwarty kwartała wskazały na odporność gospodarek regionu.
Złoty EURPLN= tracił 0,19% w oczekiwaniu na konferencję ministra zdrowia w dalszej części dnia.
Nawet jeśli restrykcje nie są bardzo ważne dla rynku walutowego, "przy obecnym braku mocnego apetytu na ryzyko każdy pretekst, by ograniczyć zaangazowanie w złotego, jest dobry" - napisał w raporcie główny ekonomista DM TMS Brokers, Konrad Białas.
Czeska korona EURCZK= słabła o 0,28% do 25,945 za euro po tym, jak premier Andrej Babis zapowiedział, że konieczne będzie ponowne zaostrzenie restrykcji.
Przedstawiciel Banku Czech Ales Michl napisał na Twitterze, że bank nie powinien zmieniać swej polityki, dopóki pandemia nie zostanie opanowana.
Korona osiągnęła w tym miesiącu najwyższy kurs od 11 miesięcy po tym, jak Bank Czech zasygnalizował możliwość podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku.
Z kolei forint EURHUF= tracił 0,21% do 359,34 za euro, wytracając częściowo zwyżki z poprzedniej sesji. Premier Wiktor Orban ocenił, ze jest zbyt wcześnie na luzowanie restrykcji. natomiast giełdy w regionie na czele z rynkiem w Warszawie .WIG20 , który zyskiwał 1,16%. Giełda w Budapeszcie .BUX rosła o 0,8%, w Pradze .PX o 1,1%, a w Bukareszcie .BETI o 0,46%. (Współpraca: Alan Charlish; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)