Sandor Peto
BUDAPESZT, 20 maja (Reuters) - W poniedziałek forint EURHUF= taniał, ponieważ inwestorzy nie spodziewają się, by Bank Węgier miał podwyższyć stopy procentowe na przyszłotygodniowym posiedzeniu. Natomiast pozostałe waluty krajów Europy Środkowej zyskiwały.
** Forint był wyceniany na 326,35 za euro i pozostawał w pobliżu najniższych poziomów od dziewięciu miesięcy, mimo iż złagodzenie obaw przed wojną handlową i wyniki wyborów w Australii i Indiach wspierały nastroje wokół aktywów rynków wschodzących.
** Złoty EURPLN= umacniał się o 0,1 procent, przełamując poziom 4,2990 za euro.
** W piątek forint osiągnął najniższy kurs od początku września z powodu nasilających się oczekiwań, że 28 maja Bank Węgier nie zmieni kosztu kredytu mimo przyśpieszającej inflacji w regionie.
** Dealerzy spodziewają się w kolejnych dniach dalszego osłabienia węgierskiej waluty, gdyż część inwestorów może testować, czy bank zmieni swoją retorykę, jeśli forint zbliży się do rekordowo niskich poziomów w pobliżu 330 za euro.
** "W swych ostatnich komentarzach przedstawiciele Banku Węgier nie wydawali się mocno zaniepokojeni (...) Pozostaje pytanie, czy mają jakiś konkretny 'poziom bólu', jeśli chodzi o kurs forinta" - powiedział jeden z budapeszteńskich dealerów.
** Bank Węgier zapowiadał, że będzie dokonywał zmian polityki tylko na tych posiedzeniach, na których omawia kwartalne raporty o inflacji - kolejny raport planowany jest w czerwcu.
** Podawał też, że spodziewa się, że inflacja, która w kwietniu wyniosła 3,9 procent w skali roku, wyhamuje w dalszej części roku.
** W Polsce inflacja również przyspieszyła w kwietniu, ale na poziomie 2,2 procent pozostaje w zakresie celu inflacyjnego NBP.
** Silniejsze od prognoz dane o wzroście gospodarczym w pierwszym kwartale nie skłoniły prezesa NBP Adama Glapińskiego do zmiany zapowiedzi, że stopy procentowe mogą pozostać bez zmian do końca kadencji obecnej Rady.
** Zaplanowane na 26 maja wybory do Parlamentu Europejskiego mogą stanowić ryzyko polityczne w Polsce, gdyż ewentualna wygrana opozycyjnej Koalicji Europejskiej może wzmocnić opozycję przed jesiennymi wyborami do Sejmu.
** "Jednak ze względu na niską frekwencję, tych preferencji (...) nie należy uznać za w pełni reprezentatywne" - głosi raport Erste.
** Rentowności obligacji krajów regionu rosły w ślad za dochodowościami niemieckich Bundów, natomiast giełdy w regionie zachowywały się w zróżnicowany sposób.
** Główny indeks praskiej giełdy .PX spadał o 0,4 procent, ciągnięty w dół przez akcje austriackiego banku Erste ERST.PR po upadku rządu w Wiedniu. (Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)