Investing.com - Dolar amerykański jest najsilniejszą walutą w tym roku. Fed jako jeden z pierwszych banków rozpoczął agresywny cykl podwyżek stóp, aby ograniczyć najwyższą od 40 lat inflację. To już spowodowało, że indeks dolara, umocnił się od początku roku o prawie 18%.
Biorąc pod uwagę oczekiwania rynku, dalsze agresywne działania zacieśniające ze strony Fed w tym i przyszłym roku, część uczestników rynku spodziewa się dalszej aprecjacji dolara.
Nie zgadza się z tym Anujeet Sareen, zarządzający portfelem w Brandywine Global, Franklin Templeton.
"Jeśli Fed będzie pauzował lub zarządzi łagodniejsze lądowanie dla gospodarki, rynek prawdopodobnie przeniesie swoją uwagę na inne czynniki. Uwaga może wtedy przesunąć się z dolara amerykańskiego na inne waluty" - napisano w komentarzu.
Jest to splot kilku czynników, który utrzymuje dolara amerykańskiego na wysokich poziomach - napisano. Jednym z głównych czynników stojących za niezwykłą siłą dolara i długim trendem wzrostowym jest narracja relatywnego wzrostu, która ukazuje USA w korzystnym świetle ze względu na ich technologiczne przywództwo i odradzający się sektor produkcyjny - napisano. Kolejnym czynnikiem jest ucieczka od ryzyka, która wspiera status dolara jako bezpiecznej przystani. Europa stoi przed dużym ryzykiem związanym z wojną między Rosją a Ukrainą. Chiny mają swoje własne kryzysy, z którymi muszą się uporać, takie jak trwający kryzys na rynku nieruchomości oraz skutki gospodarcze polityki zero-COVID. Z kolei USA nie musi walczyć z żadnym konkretnym ryzykiem krajowym - przekonywał Sareen.
Na całym świecie realne i nominalne stopy procentowe oddalają się od siebie, ponieważ banki centralne próbują kontrolować wysoką inflację.
Jak wiele wspólnego z inflacją ma obecny skok kursu dolara względem innych walut?
Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakby amerykańska Rezerwa Federalna realizowała bardziej agresywny kurs podwyżek stóp procentowych niż inne kraje uprzemysłowione - mówi ekspert rynku. Jednak Inflacja również w USA jest wyższa niż w części tych uprzemysłowionych krajów. Z punktu widzenia realnych, skorygowanych o inflację stóp procentowych, obecne środowisko polityki pieniężnej niekoniecznie wydaje się sprzyjać wzrostowi wartości dolara. A jednak dolar w tym środowisku nadal się umacnia.
Według Sareena jednym z powodów może być to, że realne stopy procentowe są obecnie bardzo wsteczne - ostatnie realne stopy procentowe były dość niskie. "Możliwe jest jednak, że warunki monetarne są już znacznie bardziej restrykcyjne niż sugeruje to obecne środowisko stóp procentowych - wskazuje na to znaczne spowolnienie wzrostu podaży pieniądza i załamanie ogólnego wzrostu depozytów bankowych w tym roku" - dodał. Ponadto, jak powiedział, Fed rozpoczął "zacieśnianie ilościowe", co przyspieszy proces zacieśniania.
Z pewnością wysoce restrykcyjne stanowisko Fed i jego gotowość do agresywnego podnoszenia stóp procentowych miały znaczący wpływ na wyniki dolara w tym roku - wyjaśnił Sareen. Jednak patrząc tylko na płynność dolara, warunki monetarne są już prawdopodobnie znacznie bardziej restrykcyjne niż sugeruje to inflacja i realne stopy procentowe - powiedział. Jeśli Fed teraz wstrzyma się lub nawet cudem stworzy łagodniejsze lądowanie dla gospodarki, rynek prawdopodobnie przeniesie uwagę z różnic w stopach procentowych na inne czynniki.
W miarę jak czynniki takie jak możliwości wzrostu oraz pozycja na rachunku bieżącym i w bilansie płatniczym staną się bardziej istotne, uwaga może przesunąć się z dolara na inne waluty, zwłaszcza wyżej dochodowe waluty rynków wschodzących - podsumował ekspert.