Jak co tydzień w piątek o godz. 18:00, na naszym kanale YouTube odbyła się transmisja na żywo programu „Kolacja przy Świecach”, podczas którego Dawid Augustyn i Darek Dziduch podsumowali najistotniejsze wydarzenia tygodnia na rynkach finansowych i w gospodarce. Oglądaj nas na YouTube i słuchaj na Spotify (NYSE:SPOT), a jeśli wolisz czytać, sprawdź telegraficzny skrót tematów, które poruszyliśmy podczas piątkowego programu:
Nie będzie pieniędzy dla Polski nie tylko z KPO
- Rządowi w jakiś magiczny i sobie tylko znany sposób udało się przekonać społeczeństwo, że tak naprawdę nie potrzebujemy unijnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (być może niektórzy liczą na reparacje od Niemiec)
- I to mimo tego, że zaledwie w połowie zeszłego roku Mateusz Morawiecki chwalił się, że wywalczył dla Polski rekordowe 770 mld złotych, co zostało przypieczętowane kampanią billboardową
- od dłuższego czasu wiadomo, że środki z KPO dla Polski zostaną wstrzymane ze względu na zarzuty związane z wymiarem sprawiedliwości i przepisy dyscyplinujące sędziów, które są jawnym naruszeniem ich niezależności
- Polska musi zrealizować kamienie milowe postawione przez Komisję Europejską, takie jak m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej, pozwolenie sędziom na wysyłanie pytań do TSUE i przywrócenie do orzekania sędziów odsuniętych przez Izbę Dyscyplinarną
- dopóki tego nie zrobi, nie ma co liczyć na środki z KPO, a co ciekawe premier w mediach wciąż zapewnia, że wnioski o płatność do Komisji europejskiej trafią w najbliższych tygodniach, bo wszystkie kwestie z UE zostały już rozwiązane
- tylko, że jak na razie żadne warunki nie zostały spełnione przez rząd Zjednoczonej Prawicy
- na początku tygodnia Komisja Europejska zapowiedziała, że jeśli Polska nie wypełni postawionych kamieni milowych to nie tylko nie otrzyma środków z KPO, ale też może zapomnieć o środkach z Polityki Spójności, czyli ponad 75 mld euro w ramach wieloletniego budżetu UE (2021-27)
- jest to oczywiście skrajny scenariusz, ale jednocześnie również jasny sygnał, że Komisja Europejska nie ma zamiaru odpuścić
- w ciągu 18 lat Polska otrzymała z Unii 188 mld euro, wpłacając do unijnego budżetu niecałe 61 mld euro, co oznacza, że w tym czasie otrzymaliśmy na czysto 127 mld euro, czyli ponad 600 mld PLN, będąc w tym czasie największym beneficjentem unijnych dopłat
NBP odpowiada na zarzuty byłych prezesów
- od pewnego czasu oficjalna strona NBP służy do publikowania dość dziwnych komunikatów i oświadczeń, które dodatkowo obniżają powagę tej instytucji, choć w mniemaniu ich autorów mają na celu “walczyć o dobre imię banku centralnego”
- w czwartek na stronie NBP pojawił się kolejny komunikat i tym razem było to stanowisko zarządu w sprawie niedawnego listu otwartego byłych prezesów NBP i członków RPP (w tym Marka Belki, Hanny Gronkiewicz Waltz i Leszka Balcerowicza), w którym protestowali przeciwko ograniczaniu członkom RPP niezależności wypowiadania się, a także dostępu do materiałów statystycznych i analiz
- komunikat NBP odnosi się do zarzutów: wbrew treści listu otwartego w żaden sposób nie zostały naruszone ustawowe warunki wykonywania mandatu przez członków RPP. Strzegąc niezależności banku centralnego
- w szczególności NBP w żaden sposób nie ogranicza możliwości wypowiedzi członków RPP w granicach obowiązującego prawa, ani też nie ogranicza dostępu do materiałów i analiz przygotowywanych w NBP
- List ten zawiera nieprawdziwe tezy i zarzuty, które zostały sformułowane m.in. na podstawie indywidualnych wypowiedzi dwóch członków RPP, które były następnie kilkakrotnie publicznie prostowane
- na początku miesiąca pięciu członków RPP, wraz z Adamem Glapińskim, napisało oświadczenie, w którym rozważa złożenie wniosku o popełnienie przestępstwa przez innych, niewymienionych z nazwiska członków RPP
- nie jest jednak tajemnicą, że chodzi o nominowanych przez senat Joannę Tyrowicz i Przemysława Litwiniuka
Inflacja w UK znów najwyższa od 40 lat
- w środę poznaliśmy dane na temat brytyjskiej inflacji, która we wrześniu po raz kolejny powróciła do poziomu najwyższego od 40 lat
- inflacja CPI we wrześniu wyniosła 10,1% rok do roku, w porównaniu do 9,9% r/r w sierpniu, czyli powróciła do tego samego poziomu, co w lipcu
- do wzrostu przyczyniły się przede wszystkim ceny żywności, które poszły w górę o prawie 15% r/r, co jest wynikiem nienotowanym od ponad 40 lat
- nieoficjalny English Breakfast Index pokazuje wzrost cen żywności o 20% r/r
- Jak pokazuje indeks, całkowity koszt przygotowania angielskiego śniadania wzrósł do 32,95 funtów
- Transport podrożał o 10,9 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a ceny mebli i artykułów gospodarstwa domowego wzrosły o 10,8 proc
- na początku tygodnia nowy minister finansów Jeremy Hunt cofnął cięcia podatkowe wprowadzone przez swojego poprzednika, które doprowadziły do zawirowania na rynku i rekordowej przeceny funta brytyjskiego
- inflacja w UK najprawdopodobniej będzie jeszcze rosnąć i to mimo ogłoszonego przez byłą premier na początku września szerokiego pakietu dopłat do cen energii
Netflix wreszcie pozytywnie zaskoczył
- we wtorek Netflix pokazał wyniki za trzeci kwartał, które okazały się znacznie lepsze od oczekiwań
- Przychody wyniosły 7,93 mld USD i wzrosły o 6% rdr. Przewyższyły one oczekiwania analityków z Wall Street, którzy spodziewali się przychodów na poziomie 7,84 mld USD
- Zysk netto był niższy niż przed rokiem i wyniósł 1,4 mld USD, a EPS wyniósł 3,10 USD, wobec 3,19 USD rok wcześniej, najważniejsze jest jednak to że był dużo wyższy od oczekiwań na poziomie 2,13 USD
- Liczba nowych subskrybentów również pozytywnie zaskoczyła: konsensus rynkowy oparty na prognozach samej spółki zakładał wzrost o niecały 1,1 mln użytkowników, a finalnie okazało się że subskrybentów jest o ponad 2,4 mln więcej
- Netflix pokazał też prognozę na kolejny kwartał: Spodziewa się 4,5 mln nowych abonentów oraz przychodów na poziomie 7,8 mld USD
- w 2023 roku Netflix skupi się na globalnym zwalczaniu dzielenia kont i udostępniania haseł, co ma zwiększyć przychody
- wg Netflixa (NASDAQ:NFLX) ok. 100 mln gospodarstw domowych (z ponad 220 mln subskrybentów) korzysta z serwisu, nie płacąc za subskrypcję
- w kilku krajach zaproponowano też tańszy abonament z reklamami wyświetlanymi podczas oglądania filmów i seriali
- po publikacji wyników akcje Netflixa skoczyły o ponad 12%, przekraczając 270 USD
- to jednak marne pocieszenie, bo rok temu ich kurs przekraczał 650 USD (największy spadek był związany ze słabymi wynikami za IQ i spadkiem liczby subskrybentów, wciąż nie udało się tego odrobić, bo przed publikacją akcje były wyceniane na ponad 330 USD)
SimFabric już bez PlayWaya w akcjonariacie - kuriozalna transakcja na GPW
- zakończyła się jedna z najdziwniejszych transakcji w polskim gamingu
- na początku października Grupa Playway zapowiedziała, że chce sprzedać wszystkie swoje akcje spółki SimFabric, które stanowiły prawie 45% udziału w akcjonariacie
- transakcja miała odbyć się w ramach ABB czyli w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu (poza obrotem giełdowym, po ustalonej cenie)
- po ogłoszeniu planów PlayWaya kurs SimFabric runął z 10,6000 PLN do 3,1000 PLN
- kilka dni później pojawiła się informacja, że proces ABB się zakończył i PlayWay sprzeda akcje po 2 PLN za sztukę, czyli pięciokrotnie taniej niż wynosił kurs przed ogłoszeniem sprzedaży i prawie czterokrotnie mniej niż wynosił ówczesny kurs (7,90 PLN)
- warto dodać, że w połowie lipca 2020 roku kurs SimFabric na krótko zbliżył się nawet do 100 PLN
- obecnie kurs SimFabric jest nieznacznie wyższy od 3 PLN
- PlayWay mimo znacznego dyskonta w ABB i tak zarobił na tej inwestycji: w 2017 r. spółka włożyła w udziały SimFabric pół miliona złotych i została większościowym akcjonariuszem (44,98 proc.) spółki, która w kwietniu 2020 r. zadebiutowała na NewConnect
- po sprzedaży akcji w ABB PlayWay otrzymał 5,62 mln zł, a w 2021 r. otrzymał jeszcze 700 tys. zł dywidendy od SimFabric za zyski z 2020 r.
Turcja obniża stopy procentowe przy ponad 80% inflacji
- Na czwartkowym posiedzeniu Banku Centralnego Turcji doszło do obniżki stóp procentowych o 150 punktów bazowych: stopa referencyjna została obniżona z dotychczasowych 12% do 10,5%
- tym samym coraz bardziej zbliża się do pandemicznego poziomu 8,5% z 2020 roku
- jest to trzecia obniżka stóp w tym roku, nieznacznie wyższa od oczekiwań
- reakcja rynku była jednoznaczna: kurs liry tureckiej wyznaczył nowe historyczne rekordy słabości wobec dolara
- kurs USD/TRY osiągnął nowe szczyty na poziomie przekraczającym 18,60
- o tym jak porażająca jest skala deprecjacji tureckiej waluty może świadczyć fakt, że dokładnie rok temu kurs USD/TRY wynosił 9,22, czyli był ponaddwukrotnie niższy, zaś pięć lat temu za jednego dolara płacono zaledwie 3,80 liry
- sytuacja w tureckiej gospodarce jest coraz gorsza, a kryzys walutowy wydaje się coraz bliższy i to mimo wprowadzenia cen maksymalnych na niektóre produkty i zniechęcenie obywateli do korzystania z obcych walut i utrudniania ich wymiany
- we wrześniu inflacja w Turcji przekroczyła 83%, a Erdogan wciąż twierdzi, że to wina… wysokich stóp procentowych, które zresztą nazywa “najgorszym złem”
- W przyszłym roku, w stulecie Republiki Tureckiej, odbędą się wybory prezydenckie i parlamentarne, które mogą okazać się spektakularną porażką Erdogana i jego partii AKP, bo jego poparcie jest rekordowo niskie, szczególnie wśród młodych
Skandal w Rockbridge TFI
- jest taki aktywnie zarządzany fundusz Rockbridge Lokata Plus, którego zadaniem jest minimalizacja ryzyka (SRRI 2/7) i inwestowanie w polskie obligacje skarbowe (przede wszystkim indeks TBSP)
- problem w tym, że ten fundusz inwestujący w instrumenty dłużne o niskim ryzyku w ciągu miesiąca stracił… ponad 27% w ciągu miesiąca
- jak to w ogóle możliwe?
- otóż, pod koniec września środki w zarządzaniu klientów były warte ponad 150 mln złotych, a fundusz miał w portfelu obligacje skarbowe o wartości ponad dziesięciokrotnie większej, bo 2 mld złotych
- czyli mówiąc prościej, zarządzający Rockbridge Lokata Plus sięgnęli po ponaddziesięciokrotną dźwignię finansową w fundusz o stopniu ryzyka 2/7, spodziewając się że indeks obligacji będzie już tylko rósł, a stopy procentowe się ustabilizują i inflacja będzie odpuszczać
- tak się jednak nie stało, stąd też prawie 30% straty w miesiąc
- ciekawe czy sprawą zajmie się KNF, bo jak na razie nie ma ze strony nadzoru żadnej informacji na ten temat
- Krzysztof Mazurek, prezes Rockbridge TFI, liczy, że Rockbridge Lokata Plus z nawiązką odrobi ostatnie straty
- Zarządzający są sami zaangażowani inwestycyjnie w ten fundusz i mają bardzo silne przekonanie co do realizowanej strategii inwestycyjnej funduszu. W terminie 6-12 miesięcy stopy zwrotu na tym funduszu powinny znacząco przekroczyć rynkowe benchmarki, a tym samym odrobić z nawiązką poniesione straty wynikające z rynkowej wyceny
- problem w tym, że tu nie do końca o to chodzi, a o narażanie klientów na wysokie straty i prowadzenie funduszu w sposób niezgodny z jego profilem