Rosyjska waluta jest najsłabsza od marca zeszłego roku, kiedy to doszło do największego krachu w historii jej notowań. Trend spadkowy jest nieubłagany - obecnie 1 rubel jest wart mniej niż… jedna setna dolara, czyli 1 cent.
Rubel warty mniej niż 1 cent
Mało kto już pamięta nagłówki sprzed kilku miesięcy, określające rosyjskiego rubla „najmocniejszą walutą 2022 roku”. Dziś po rzekomej sile rosyjskiej waluty nie ma już śladu. Już w piątek kurs rubla spadł poniżej psychologicznej granicy 0,01 dolara amerykańskiego (kurs USD/RUB przekroczył poziom 100). To zaś oznacza ponad 38% spadek wartości w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W przypadku kursu rubla do euro wygląda to jeszcze gorzej, ponieważ rosyjska waluta w ciągu ostatniego roku osłabiła się o ponad 43%, a kurs RUB/EUR wynosi zaledwie 0,0090.Tuż po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę rubel zanotował największy krach w swojej historii - notowania USD/RUB wystrzeliły pod koniec lutego zeszłego roku do poziomu ponad 130, podczas gdy jeszcze na początku miesiąca kurs oscylował w granicach 75 rubli za jednego dolara. Później jednak doszło do niespodziewanego odbicia i dynamicznego umocnienia się rosyjskiej waluty - kurs rubla w ciągu niecałych dwóch miesięcy od zaatakowania Ukrainy powrócił do poziomów sprzed inwazji i - co więcej - zaczął się umacniać w stosunku do dolara.
Pod koniec czerwca zeszłego roku za 1 dolara trzeba było zapłacić zaledwie 54 ruble, co było najwyższym poziomem rosyjskiej waluty w stosunku do dolara od połowy 2015 roku.
Co więcej, rubel od maja 2022 roku, aż do końca pierwszego kwartału tego roku był mocniejszy niż przed inwazją Rosji na Ukrainę, co podważało sensowność zachodnich sankcji nałożonych na Moskwę.
Od połowy zeszłego roku rubel jest jednak w mocnym trendzie spadkowym, którego zatrzymanie - w obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej Rosji - może okazać się trudne. W zeszłym tygodniu rosyjski bank centralny zapowiedział wstrzymanie zakupu walut obcych w ramach mechanizmu, który miał chronić rosyjską gospodarkę przed wahaniami cen surowców.
Nawet to nie pomogło i rubel kontynuował swój trend spadkowy.
Rubel słabnie. Krótkoterminowo to zwiększone wpływy budżetowe z eksportu surowców, co istotne w kontekście wydatków wojennych. Ale mimo to władze zawsze obawiały się społecznych kosztów deprecjacji rubla, w tym inflacji i zmniejszenia konsumpcji. W ???????? miastach kantor na każdym… pic.twitter.com/mIpfMcbOoOWg doniesień agencji Bloomberga rosyjski bank centralny na nadchodzącym posiedzeniu (15 września) będzie zmuszony podnieść stopy procentowe co najmniej o 50 punktów bazowych, aby wzmocnić walutę.— Adam Eberhardt (@adam_eberhardt) August 12, 2023
Dotychczas najsłabsza waluta świata, jaką jest lira turecka, straciła w stosunku do dolara 33% w ostatnim roku. Rubel może „mierzyć się” jedynie z funtem egipskim, który również zanotował ok. 38% spadek w stosunku do dolara w ciągu ostatnich 12 miesięcy.