Z ostatniej chwili
Investing Pro 0
Przedłużona promocja! Zaoszczędź na danych Premium z Zdobądź 60% ZNIŻKĘ

Rynki na progu przebudzenia: przyszłe straty mogą liczyć się w bilionach

Opublikowano 29.09.2023 13:39
Zapisane. Przeglądaj Zapisane pozycje.
Ten artykuł już został zapisany w Twoich Zapisane pozycje
 
© Investing.com
 
EUR/USD
+0,04%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
US500
-0,54%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
DOW
-0,36%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
JPM
+0,73%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 

Aktualizacja: 29 września, 11:42

Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej EBC Frank Elderson zgodził się ze swoim kolegą Robertem Holzmannem, co do możliwości dalszego wzrostu stóp procentowych. Elderson zwrócił uwagę, że zmiany klimatyczne powodują wzrost cen energii i żywności, co ostatecznie będzie miało wpływ na inflację.

Załamanie popytu i wstrząsy po stronie podaży związane z wysokimi stopami procentowymi oznaczają również, że słabość gospodarcza w Europie będzie trwać dłużej niż wcześniej sądzono.

Tymczasem, ankieta opublikowana dziś (piątek) przez instytut Ifo ujawniła, że firmy planują podwyżki cen. Po dwunastu kolejnych miesiącach spadku oczekiwań cenowych istnieje ryzyko, że inflacja tymczasowo osiągnęła dno i ponownie rośnie. Szef cyklu koniunkturalnego Ifo, Timo Wollmershäuser, powiedział:

"Prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim stopa inflacji osiągnie dwuprocentowy cel Europejskiego Banku Centralnego".

Aktualizacja: 28 września 14:31

Investing.com - Publikacja wstępnego odczytu niemieckich danych o inflacji wywołała rozczarowanie. W porównaniu z sytuacją sprzed roku ceny wzrosły o 4,5 procent, czyli mniej niż miesiąc wcześniej, ale wzrost cen pozostaje najwyższy od 30 lat. Co więcej, nie można być całkowicie spokojnym o ceny energii, które prawdopodobnie ponownie wzrosną w związku z nadchodzącą zimą. Destatis napisał w tym względzie:

"We wrześniu 2023 r. ceny żywności nadal rosły w ponadprzeciętnym tempie 7,5% w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku. Z kolei wzrost cen energii o 1% był znacznie niższy niż w poprzednim roku. Powodem takiej sytuacji jest między innymi efekt bazowy w porównaniu z wrześniem 2022 r., na który wpływ miały środki trzeciego pakietu pomocowego rządu federalnego (wygaśnięcie rabatu paliwowego)".

Tak, więc, to czy górna granica kluczowej stopy procentowej EBC została już osiągnięta pozostaje kwestią otwartą. Członek Rady EBC - Robert Holzmann nie zakłada takiego scenariusza, ponieważ jeśli inflacja utrzyma się na wysokim poziomie, stopy procentowe będą musiały zostać ponownie dostosowane.

Ze względu na słabą kapitalizację Eurosystemu, szef austriackiego banku centralnego domaga się również, aby banki komercyjne zdeponowały w EBC więcej pieniędzy, które nie są oprocentowane. Oczywiście banki nie chcą o tym słyszeć, ponieważ wtedy zabrakłoby im tych pieniędzy.

Holzmann argumentuje jednak, że banki nadmiernie skorzystały na luźnej polityce pieniężnej ostatnich lat. A kiedy nadejdzie kolejny duży szok, bank centralny potrzebuje wystarczającego bufora kapitałowego. Poza tym środek ten pomógłby również obniżyć inflację.

Investing.com - Dane GfK dotyczące zaufania konsumentów opublikowane 27 września pokazują, że ludzie oszczędzają, jak tylko mogą. Chęć oszczędzania, napędzana inflacją i strachem o przyszłość, nie była tak duża od 2011 r., kiedy Europa pogrążyła się w kryzysie zadłużenia.

W następstwie tego kryzysu ówczesny prezes EBC - Mario Draghi powiedział, że euro będzie bronione wszelkimi niezbędnymi środkami. Zalał rynki świeżo wydrukowanymi pieniędzmi i obniżył stopy procentowe do ujemnego poziomu. Było to absolutnie bezprecedensowe działanie, na którym rynki finansowe skorzystały nieproporcjonalnie pozytywnie, ponieważ wchłonęły nadmiar płynności, co znalazło odzwierciedlenie w rosnących cenach we wszystkich klasach aktywów.

Jednak wywołana tym inflacja zagraża obecnie Europie. Branża budowlana narzeka na wysokie stopy procentowe i codziennie zgłasza nowe bankructwa. Ratunek wydaje się pozornie prosty, wystarczy obniżyć stopy procentowe z powrotem do rekordowo niskiego poziomu. Ale łatwiej to powiedzieć niż zrobić - jak wyjaśnił analityk Rabobanku Michael Every.

Świat wokół nas znacząco się zmienił. Globalizacja zawiodła, a fragmentacja rynków nie pozwoli na spadek inflacji, czy niskie stopy procentowe.

Europa nie chce zostać zalana przez chińskie pojazdy elektryczne. Chiny regulują eksport metali ziem rzadkich, USA zakazują eksportu najnowszych technologii półprzewodnikowych, Indie wprowadzają zakaz eksportu ryżu, a Rosja wstrzymuje eksport oleju napędowego.

Wszystko, co przez dziesięciolecia zapewniało rosnący dobrobyt i rekordowe wyniki na giełdach, rozpada się na naszych oczach.

"Unikaj

Wszyscy zastanawiają się, jak to możliwe, że w obliczu tak oczywistych zmian rynki finansowe nadal oczekują ponownego spadku stóp procentowych do najniższego poziomu od dziesiątek lat. Ponieważ dokładnie to wydarzyło się w latach 2008-2020. Nawet podczas wszystkich wojen w tym okresie i podczas upadku Cesarstwa Rzymskiego długoterminowe stopy procentowe nie były tak niskie.

I nie będą ponownie. Inflacja i stopy procentowe nie mogą spaść, ponieważ do tego potrzebny byłby znacznie większy kryzys niż w 2008 lub 1929 r. Every pisze:

"Nie oznacza to, że stopy procentowe nie mogą spaść: Mogłyby. Ale jaka odyseja czeka nas wtedy! Wymagałoby to zduszenia inflacji, niezależnie od strukturalnej presji cenowej ze strony geopolityki i energii; oznaczałoby to spadek popytu spowodowany wzrostem bezrobocia - w roku wyborczym w USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie; a rządy odmawiałyby wydawania pieniędzy na walkę z inflacją (lub promowanie obronności lub zmian środowiskowych) - wszystko w roku wyborczym. Wymagałoby to również szybkiego rozwiązania sporów handlowych między USA, UE i Chinami, właśnie wtedy, gdy Europa odkrywa Trumpizm i merkantylizm Trumpa w sprawie samochodów elektrycznych".

Sytuacja jest beznadziejna, ponieważ nie dzieje się nic z tego, co powinno się wydarzyć. Inflacja pozostaje równie wysoka jak stopy procentowe, podczas gdy zyski przedsiębiorstw i zawyżone wyceny na rynku akcji topnieją.

Najlepszym przykładem są trzej wielcy amerykańscy producenci samochodów, których pracownicy domagają się 40-procentowej podwyżki płac. Mają poparcie samego prezydenta Bidena i jego kontrkandydata Donalda Trumpa. Oczywiście, będzie to miało wpływ na ceny i popyt. Ale już teraz nikt zarabiający mniej niż 100 000 dolarów nie może sobie pozwolić na nowy samochód w USA, jak powiedział były dyrektor generalny Forda - Mark Fields.

Populistyczne rządy przejmują władzę, a wraz z nimi zrywane są poprzednie umowy handlowe. Every wskazuje, że specjaliści od modeli ekonomicznych zalecają obecnie nałożenie 35% ceł na chiński import. Stworzyłoby to 7,3 miliona miejsc pracy i zwiększyło dochody gospodarstw domowych o 17,6 procent. Takie propozycje, które 10 lat temu skończyłyby w niszczarce, jako grzech śmiertelny w kontekście postępującej, lukratywnej globalizacji, są teraz godne szacunku.

Ale nic z tego nie jest nowe, jak mówi Every:

"Co ciekawe, RaboResearch przewidział wiele z tych globalnych zmian wiele lat temu. Być może wyskoczyliśmy za wcześnie - ale lepiej za wcześnie, niż za późno".

Dyrektor generalny JPMorgan (NYSE:JPM) Jamie Dimon radzi inwestorom zachować szczególną ostrożność. W wywiadzie dla Times of India ostrzega przed globalną stagflacją, która ostatecznie skłoniłaby banki centralne do dalszego podnoszenia stóp procentowych do poziomów, na które według Dimona mało kto jest przygotowany:

"Stopy procentowe początkowo spadły do zera. Skok z zera do 2% nie był znaczącym wzrostem.

Skok z zera do 5% zaskoczył niektórych ludzi, ale nikt nie wykluczyłby 5%.

Nie jestem też pewien, czy świat jest przygotowany na 7%.

Często pytam ludzi biznesu: "Czy jesteś przygotowany na 7%?".

Podczas gdy Dimon często patrzy wtedy na niedowierzające twarze, Warren Buffett ma wiarygodną odpowiedź. Jeśli zalew pieniędzy się nie zmaterializuje, okaże się, kto przez cały ten czas był nagi i bez kamizelki ratunkowej w zbiorniku z rekinami.

Na to właśnie muszą przygotować się inwestorzy. Nadchodzi dzień przebudzenia na rynkach, a wraz z nim krwawa łaźnia, w której biliony dolarów w mgnieniu oka bezpowrotnie rozpłyną się w powietrzu.

Survey Banner

Rynki na progu przebudzenia: przyszłe straty mogą liczyć się w bilionach
 

Artykuły powiązane

Dodaj komentarz

Wytyczne do komentarzy

Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem.  By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria:

  • Wzbogacaj dyskusję
  • Trzymaj się tematu. Umieszczaj materiał, który jest zgodny z dyskutowanym tematem.
  • Szanuj innych. Nawet negatywne opinie można formułować w pozytywny i dyplomatyczny sposób.
  • Używaj standardowego stylu pisania. Używaj interpunkcji oraz dużych i małych liter. 
  • UWAGA: Spam i/lub wiadomości promocyjne oraz linki w komentarzu będą usuwane.
  • Unikaj wulgarnego języka, oszczerstw oraz ataków osobistych skierowanych w autora lub innego użytkownika.
  • Można umieszczać tylko komentarze po polsku.
Tu napisz swoją opinię
 
Czy na pewno chcesz usunąć ten wykres?
 
Wyślij
Umieść także na:
 
Zastąpić dołączony wykres nowym wykresem?
1000
Aktualnie nie możesz umieszczać komentarzy, ponieważ dostaliśmy zgłoszenie o naruszeniu regulaminu. Twój status zostanie zweryfikowany przez naszych moderatorów.
Prosimy poczekaj minutę, zanim znów zaczniesz komentować.
Dziękujemy za Twój komentarz. Zaznaczamy, że musi on zostać zatwierdzony przez naszych moderatorów. Może to zająć chwilę, zanim pojawi się  na stronie.
Komentarze (1)
Marek Marecki
Marek Marecki 30.09.2023 11:38
Zapisane. Przeglądaj Zapisane pozycje.
Ten komentarz już został zapisany w Twoich Zapisane pozycje
Nienormalne WS. Wzrost PKB, redukcja bezrobocia i widmo wreszcie realnych dodatnich stóp procentowych jest dla nich problemem. Brak normalności- to jest problem !
 
Czy na pewno chcesz usunąć ten wykres?
 
Wyślij
 
Zastąpić dołączony wykres nowym wykresem?
1000
Aktualnie nie możesz umieszczać komentarzy, ponieważ dostaliśmy zgłoszenie o naruszeniu regulaminu. Twój status zostanie zweryfikowany przez naszych moderatorów.
Prosimy poczekaj minutę, zanim znów zaczniesz komentować.
Dodaj wykres do komentarza
Potwierdź zablokowanie

Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?

Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.

%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych

Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.

Zgłoś ten komentarz

Uważam, że ten komentarz jest:

Komentarz zgłoszony

Dziękujemy!

Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Rejestracja przez Google
lub
Rejestracja przez e-mail