Investing.com - Podczas gdy niektórzy obawiali się, że na szczycie BRICS w RPA, który odbędzie się 15 sierpnia, zostanie ogłoszona wspólna waluta, potencjalnie wspierana przez złoto, Anil Sooklal, ambasador RPA przy BRICS, ostrzegł w czwartek, że nie będzie to przedmiotem obrad.
Sooklal oświadczył dziennikarzom, że ponad 40 krajów wyraziło zainteresowanie dołączeniem do bloku wiodących gospodarek rozwijających się, ale nie ma planów ogłoszenia waluty wspieranej przez złoto.
"Nigdy nie było mowy o walucie BRICS, nie ma jej w porządku obrad", powiedział na briefingu prasowym, dodając:
"Stwierdziliśmy i rozwijamy handel w lokalnych walutach oraz płatności dokonywane również w lokalnych walutach".
Ambasador zaznaczył jednak, że kraje członkowskie bloku będą nadal odchodzić od dolara amerykańskiego, a zachodnie sankcje nałożone na Rosję po inwazji na Ukrainę przyspieszają tę transformację.
"BRICS rozpoczął proces, który został przyspieszony przez konflikt i jednostronne sankcje", powiedział Sooklal, dodając, że "dni świata skoncentrowanego na dolarze minęły, taka jest rzeczywistość. Mamy teraz wielobiegunowy światowy system handlu".
Należy zauważyć, że odpowiedź Sooklala jest sprzeczna z wcześniejszymi doniesieniami rosyjskiego kanału informacyjnego RT, który 7 lipca wyemitował kilka informacji, twierdząc, że na szczycie zostanie ogłoszona waluta BRICS.
Jednak, podczas gdy BRICS nie planują rychłego wprowadzenia wspólnej waluty, nadal planują rozszerzyć swoją grupę, a znaczenie wspólnej waluty będzie tym ważniejsze, im większa będzie grupa.
W związku z tym Sookal powiedział, że "pukanie do drzwi nie jest niczym nowym" i wskazał, że "dwadzieścia dwa kraje formalnie zwróciły się do BRICS, otrzymano również taką samą liczbę nieformalnych zapytań".
Ambasador stwierdził dalej, że "Argentyna, wszystkie główne kraje Południa", złożyły wniosek o członkostwo, a zainteresowanie przystąpieniem wyraziły również Bangladesz, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Iran i Arabia Saudyjska, a nawet niektóre kraje europejskie.