Czołowy serwis streamingowy opublikował wyniki finansowe za pierwszy kwartał tego roku. Netflix wprawdzie zarobił więcej niż spodziewali się analitycy, ale liczba nowych klientów nie rosła w takim tempie, jak tego oczekiwano, a prognozy spółki na kolejny kwartał pogrążyły akcje Netflixa (NASDAQ:NFLX) w handlu posesyjnym. Na otwarciu środowej sesji można więc spodziewać się spotykanej już wcześniej luki spadkowej na akcjach Netflixa po publikacji jej raportów finansowych.
Na skróty:
- Netflix w pierwszym kwartale osiągnął przychody nieznacznie poniżej oczekiwań, jednocześnie przebijając prognozy dotyczące zysku na akcję
- Na koniec pierwszego kwartału Netflix dysponował historycznie wysokimi wolnymi środkami pieniężnymi, co wynika z niższych od oczekiwanych wydatków na nowe produkcje
- Spółka rozczarowała również niższym od oczekiwań, zaledwie 5% przyrostem liczby subskrybentów
- Czarę goryczy przelały prognozy spółki na drugi kwartał
- Po publikacji sprawozdania za Q1 akcje Netflixa w handlu posesyjnym traciły nawet 12%, co świadczy o słabym przyjęciu wyników spółki
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
Wyniki Netflixa za pierwszy kwartał
Netflix po zakończeniu wtorkowej sesji opublikował sprawozdanie finansowe za pierwszy kwartał 2023 roku. W okresie od stycznia do końca marca operator serwisu streamingowego osiągnął przychody ze sprzedaży na poziomie 8,162 mld dolarów, wobec 7,868 mld USD rok wcześniej, co daje wzrost na poziomie 3,7% w skali roku. Jest to wynik nieznacznie poniżej oczekiwań analityków, którzy spodziewali się przychodów na poziomie 8,18 mld dolarów. Jednocześnie Netflix zanotował znacznie niższą dynamikę wzrostu przychodów niż rok wcześniej - w pierwszym kwartale 2022 roku rosły one w rocznym tempie niemal 10%. Dynamika wzrostu przychodów jest jednak wyższa niż w poprzednim kwartale - okres od października do końca grudnia zeszłego roku zakończył się dla Netflixa z przychodami 7,85 mld USD, co było o zaledwie 1,9% lepszym wynikiem w skali roku.Spółka w pierwszym kwartale zanotowała zysk netto na poziomie 1,283 mld dolarów, co daje EPS (zysk na pojedynczą akcję) w wysokości 2,88 dolara. Rentowność Netflixa nieznacznie przebiła oczekiwania Wall Street, ponieważ analitycy spodziewali się zysku na akcję na poziomie 2,86 USD. Jednocześnie EPS spadł o ponad 18% w skali roku - zysk na akcję Netflixa w pierwszym kwartale 2022 roku wynosił bowiem 3,53 dolara.
Marża operacyjna w trzech pierwszych miesiącach 2023 roku wyniosła 21% i była niższa niż w analogicznym okresie zeszłego roku (25,1%).
Na koniec marca tego roku Netflix dysponował wolnymi środkami pieniężnymi o wartości 2,117 mld dolarów, co jest najwyższą wartością w historii spółki. Wynika to przede wszystkim z niższych od oczekiwanych wydatków na nowe produkcje.
Netflix znów ma problem z subskrypcjami
Wyniki czołowego serwisu streamingowego zostały przyjęte dość chłodno między innymi z powodu dużo niższego od oczekiwań przyrostu liczby nowych subskrybentów. W pierwszym kwartale 2023 roku Netflix zwiększył bazę swoich klientów o 1,75 mln, tym samym osiągając łączną liczbę subskrybentów na poziomie 232,5 mln osób, wobec 230,75 mln kwartał wcześniej. Analitycy spodziewali się przyrostu subskrybentów o co najmniej 2,4 mln i łącznej liczby użytkowników przekraczającej 233 mln osób.Dla porównania, pierwszy kwartał zeszłego roku był fatalny pod tym względem dla Netflixa - spółka pierwszy raz w swojej historii straciła subskrybentów w ujęciu kwartalnym; liczba klientów spadła o 200 000, do 221,64 mln osób. Wówczas jednak roczna dynamika wzrostu liczby subskrybentów wynosiła 6,7%. W pierwszym kwartale tego roku Netflix zanotował prawie 5% przyrost płacących użytkowników.
Prognozy również rozczarowują
Jednocześnie, wraz z publikacją raportu za pierwszy kwartał, Netflix zaprezentował swoje prognozy wyników na okres od kwietnia do końca czerwca. W drugim kwartale spółka stawia sobie za cel osiągnięcie przychodów ze sprzedaży na poziomie 8,24 mld dolarów (potencjalny wzrost o 3,4% w skali roku) oraz wyniku netto na poziomie 1,283 mld dolarów, co przełoży się na zysk w wysokości 2,84 USD na akcję. Jednocześnie Netflix zakłada przyrost liczby nowych użytkowników na zbliżonym poziomie do tego z pierwszego kwartału (poniżej 2 mln nowych subskrybentów), jednocześnie nie podając już dokładnych szacunków w tym zakresie.Zaktualizowane prognozy Netflixa na kolejny kwartał są znacznie niższe od rynkowych oczekiwań - analitycy spodziewali się bowiem docelowego EPS na poziomie powyżej 3 dolarów oraz przychodów ze sprzedaży dochodzących do 8,5 mld dolarów.
Spółka dość mocno ostudziła te oczekiwania swoimi prognozami i słabszym od zakładanego przyrostem nowych subskrybentów, co przełożyło się mocną reakcję inwestorów w handlu posesyjnym.
Wtorkowe notowania Netflixa zamknęły się zamknęły się na kursie 330,70 USD, jednak po publikacji sprawozdania i prognoz w post-markecie akcje spółki traciły nawet ponad 12%, spadając poniżej 300 dolarów.