Investing.com - Inwestorzy, którzy spanikowali w obliczu krachu na giełdzie na początku miesiąca, uspokoili się nieco dzięki późniejszemu odbiciu. Jednakże analitycy Deutsche Bank (ETR:DBKGn) ostrzegli w nocie opublikowanej na początku tego tygodnia, że katalizatory stojące za tymi spadkami są nadal obecne.
W rezultacie, ich zdaniem, rynki mogą wkrótce ponownie zacząć spadać.
Po pierwsze, wskazali oni, że wyceny akcji są nadal na historycznych poziomach.
Uważają również, że dane ekonomiczne pozostają niepewne, wskazując, że sierpniowy raport o zatrudnieniu odegrał dużą rolę w dramatycznym spadku na początku tego miesiąca.
Uważają oni jednak, że mogą pojawić się jeszcze bardziej rozczarowujące dane, co może mieć szersze konsekwencje dla inwestorów.
Polityka pieniężna, która według DB jest coraz bardziej restrykcyjna w ujęciu realnym, jest również niedźwiedzim czynnikiem. Wskazuje on, że realna stopa funduszy Fed osiągnęła ostatnio najwyższy poziom od 2007 roku.
Bank podkreślił również historycznie negatywną sezonowość września, wskazując, że S&P 500 spadał w tym okresie przez cztery kolejne lata i przez siedem z ostatnich dziesięciu.
Wreszcie, analitycy DB zauważyli, że napięcia geopolityczne pozostają niezmiennie wysokie. Podkreślili, że konflikty na Bliskim Wschodzie przyczyniły się do wyprzedaży akcji w kwietniu i mniej więcej w tym samym czasie ceny ropy również osiągnęły najwyższy poziom w roku.